Bliskapaczka.pl to najlepszy sposób na internetowe zakupy

Jak wynika z raportu E-Commerce Polska 2017, klienci sklepów internetowych bardzo często rezygnują z zakupu wybranych produktów ze względu na zbyt duży stopień skomplikowania procesu zamówienia. Często też odstępujemy od zakupu ze względu na nieodpowiadającą nam formę doręczenia produktów.

Wszyscy wiecie, o czym mówię. Ile razy byliście blisko zrobienia awantury w kolejce na poczcie, bo przez cały dzień, specjalnie czekaliście w domu na listonosza tylko po to, żeby znaleźć w swojej skrzynce awizo? Kurierzy pod tym względem też nie są święci. Z racji wykonywanego przeze mnie zawodu, odbieram i wysyłam dużo paczek, więc wierzcie mi - nie raz i nie dwa biegałem za kurierem po całej Warszawie, bo ten z jakiegoś powodu nie mógł się ze mną skontaktować.

Dlatego osobiście, kiedy tylko mogę, korzystam z usługi paczkomatów InPost. Co prawda mogę zapomnieć o bezpośrednim dostarczeniu paczki do mojego mieszkania, ale za to mogę odebrać ją osobiście o dowolnej porze dnia i bez stania w jakiejkolwiek kolejce. Usługa ta jest wygodna, o ile w pobliżu naszego miejsca zamieszkania znajduje się paczkomat. W Warszawie nie mam z tym żadnego problemu. Za to, kiedy wracam do Białegostoku, do najbliższego automatu mam na tyle daleko, że... wolę zdać się na łaskę kuriera, tudzież listonosza.

O ile same zakupy za pośrednictwem sieci to cudowna sprawa, dzięki której oszczędzam sporo czasu i nerwów, tak już odbiór tych zakupów pozostawia wiele do życzenia. Mamy 2017 r. rok, czas wymyślić coś lepszego. I chyba udało się tego dokonać twórcom usługi bliskapaczka.pl, która powinna was zainteresować. Szczególnie w okresie przedświątecznym, kiedy robimy najwięcej zakupów przez internet.

Bliskapaczka.pl to usługa, którą poniekąd można porównać nieco z Uberem albo z AirBnB. Niewiele różni się od paczkomatu - zamawiamy dany produkt przez sieć i tak samo wskazujemy miejsce, z którego chcemy go odebrać. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Punktów odbioru jest bowiem znacznie więcej, niż w przypadku paczkomatów, czy innych, podobnych usług funkcjonujących w Polsce.

Usługa ta ma obecnie aż 16 tys. placówek, z których możemy odebrać swoje zamówienie. Są to paczkomaty, kioski Ruchu, osiedlowe sklepy spożywcze, kawiarnie, czy punkty usługowe. Może nie brzmi to strasznie ekscytująco, ale w moim przypadku - zarówno w Warszawie jak i w Białymstoku, punkty odbiorcze Bliskapaczka.pl znalazłem bardzo szybko. Im bliżej, tym wygodniej - a o to przecież chodzi w zakupach przez internet.

Nie myślcie też sobie, że jest to jakiś podstępny skok na kasę e-zakupowiczów. Najtańsza przesyłka w ramach usługi Bliskapaczka.pl kosztuje 5,66 zł. Ceny tej usługi są bardzo konkurencyjne i w tej kwestii raczej nie mam żadnych powodów do narzekań.

Oczywiście o tym, czy Bliskapaczka.pl stanie się popularnym pośrednikiem w doręczaniu naszych przesyłek, zadecydują sklepy internetowe. To one bowiem muszą oferować tę opcję na swoich stronach. Twórcy Bliskapaczka.pl doskonale zdają sobie z tego sprawę. Dlatego też API usługi integruje się bezproblemowo ze wszystkimi, najpopularniejszymi platformami e-commerce, z których korzystają polskie sklepy internetowe.

Co więcej, jeśli dany sklep miał już podpisaną umowę na doręczanie paczek z usługodawcą dostępnym w ramach Bliskapaczka.pl, to... oprócz zaimplementowania nowej opcji na swojej stronie nie zmienia się nic. Tak, tak, wynegocjowana przez sprzedawcę cena usługi pozostaje ta sama, chociaż sama usługa dostaje znaczący upgrade.

Z wygód stworzonych z myślą o kliencie końcowym, najbardziej podoba mi się to, że nie musiałem zakładać nowego konta, żeby skorzystać z usługi Bliskapaczka.pl. Na portalu zalogujecie się bez problemu waszym kontem zarejestrowanym na Allegro.

Potem wystarczy już tylko sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższy punkt Bliskapaczka.pl i rzucić się w wir przedświątecznych zakupów. Mam nadzieję, że ta usługa sprawi, że w tym roku kupowanie prezentów będzie dla was i dla mnie bezproblemowe.