Konsola Xbox One X wróciła do sprzedaży, ale nie jest to już wersja Scorpio Edition
Zbyt wysoki popyt albo zbyt mała podaż spowodowały, że przedsprzedaż konsoli Xbox One X szybko się zakończyła na całym świecie z uwagi na braki magazynowe. Teraz ruszyła druga faza przedsprzedaży. Choć jest pewien haczyk.
![Xbox One X dostępność](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2017%2F09%2Fxbox-one-x-dostepnosc.jpg&w=1200&q=75)
Trudno powiedzieć, czy zainteresowanie konsolą Xbox One X było olbrzymie, czy też Microsoft nie wyprodukował jej w zbyt dużych ilościach. Faktem jest jednak, że jeżeli ktoś chciał chwilę odczekać by złożyć zamówienie w przedsprzedaży na najpotężniejszą wersję Xboksa One, został odprawiony z kwitkiem. Zarówno sklep Microsoftu, jak i sklepy z elektroniką szybko wyprzedały przydzielone im przedsprzedażowe pule.
Mam jednak dobre wieści. Xbox One X wrócił do przedsprzedaży. Jest już dostępny w sklepie Microsoftu, wkrótce zapewne pojawi się też w sklepach. Jest jednak jedna drobna różnica w porównaniu do poprzedniej wersji konsoli.
Xbox One X dostępny w przedsprzedaży nie jest już edycją Scorpio Edition.
A różnice nie są tylko kosmetyczne. Zwykły Xbox One X nie ma specjalnych ornamentów. Klienci mogą liczyć wyłącznie na normalne opakowanie i pada bez kolekcjonerskich ozdobników. Specyfikacją techniczną i zawartością pudełka jednak prawie się nie różni od przedsprzedażowej wersji.
Do pudełka z Xbox One X Scorpio Edition dołączona jest natomiast podstawka, dzięki której możemy ustawić konsolę w pionie. Niestety, nie będzie ona dołączona do zwykłych wersji konsol. Do zwykłej konsoli musimy ją sobie – jeżeli ją potrzebujemy – dokupić. Koszt takiej podstawki to dodatkowy wydatek 70 zł.