REKLAMA

Po dziesięciu latach gra Wiedźmin ponownie trafia do sklepów. To prawdziwa gratka dla kolekcjonerów

Już niebawem pierwsza część gry Wiedźmin skończy 10 lat. Z tej okazji wydana zostanie edycja kolekcjonerska tego tytułu. Jednak jeżeli chcecie ją kupić, pospieszcie się. Liczba egzemplarzy jest bardzo ograniczona i gra nie zostanie nigdy wydana ponownie.

Oto Wiedźmin: Edycja Rozszerzona! Kolekcjonerska gra już w sklepach
REKLAMA

Nowa kolekcjonerska edycja gry zostanie wydana 22 września 2017 roku i będzie kosztować 48,90 zł. W bardzo ładnym steelbooku będzie można znaleźć grę Wiedźmin: Edycja Rozszerzona wzbogaconą o wszystkie wydane łatki. Jest to edycja kompletna, w pełni poprawiona. Należy się spodziewać, że zostanie ona dostosowana do najnowszych standardów i będzie można ją bezproblemowo uruchomić na najnowszych komputerach. Choć wiele osób może nie być świadomych upływu czasu, to pierwszy Wiedźmin trafił do sklepów, gdy Windows 7 nie istniał, a na zdecydowanej większości maszyn zainstalowany był Windows XP.

REKLAMA

Czy warto zagrać w Wiedźmin: Edycja Rozszerzona w 2017 roku?

Grałem w ten tytuł w dniu premiery i właśnie go odświeżam. Gra wydaje się naprawdę niezła. Ma niesamowity klimat, postaci są niezwykle charakterystyczne, a dialogi kwieciste. Także fabuła i zawarta w niej intryga są bardzo ciekawe, tym bardziej, że nawiązują do książek Andrzeja Sapkowskiego i bezpośrednio prowadzą do wydarzeń przedstawionych w następnych grach.

Już niebawem pierwsza część gry Wiedźmin skończy dokładnie 10 lat. Z tej okazji wydana zostanie edycja kolekcjonerska tego tytułu.

Dlatego jeżeli grałeś w Wiedźmina i chcesz go sobie przypomnieć - ponownie zagraj w pierwszą odsłonę gry. Jeżeli czytałeś sagę wiedźmińską i chcesz poznać jej dalszy ciąg, również rozpocznij zabawę od pierwszej części. Jeżeli grałeś wyłącznie w Wiedźmina 3, ale wciągnął cię jego słowiański klimat, również zagraj w opisaną grę.

Nie graj w pierwszego Wiedźmina, jeżeli przywiązujesz ogromną wagę do mechaniki i grafiki. Przez dekadę gra pod tym względem bardzo się zestarzała. Jest brzydka, a sterowanie w niej wydaje się wyjątkowo archaiczne. Dodatkowo niektóre wątki w grze są przegadane, co może ucieszyć mole książkowe, ale nie graczy oczekujących ciągłej akcji. Jeżeli “Wiedźmin” ma być po prostu kolejną grą do przejścia, to lepiej odpuść sobie ten tytuł, bo się nim rozczarujesz.

Czy warto kupić kolekcjonerską wersję gry Wiedźmin: Edycja Rozszerzona?

Wyłącznie jeżeli jesteś kolekcjonerem lub wyjątkowo mocno lubisz Wiedźmina. Niecałe 50 zł za edycję kolekcjonerską gry może wydawać się dobrym interesem, ale sam tytuł jest wart kilkanaście razy mniej. Kilka razy w ciągu roku regularnie pojawiają się promocje, w ramach których pierwszą część Wiedźmina można kupić za dosłownie kilka złotych lub wręcz dostać za darmo. Dlatego jeżeli chcecie po prostu zagrać w tę grę, poczekajcie na odpowiednią okazję. Nie kupujcie nowej edycji gry, te 50 zł da się wydać lepiej.

Co nie zmienia faktu, że ja, jako ogromny fan Wiedźmina, mimo wszystko ją kupiłem.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA