Wykres dnia: Facebook znokautował Snapchata
Najmniej potrzebna funkcja mobilnego Facebooka niebawem trafi także na komputery osobiste. Mówię tu oczywiście o Facebook Stories.
Facebook właśnie testuje tę usługę na małej grupie użytkowników. Oznacza to jednak, że za kilka tygodni, ewentualnie kilka miesięcy pojawi się u wszystkich użytkowników korzystających z Facebooka w przeglądarce. Jest to bardzo ciekawa decyzja, ponieważ relatywnie niewielu użytkowników korzysta z Facebook Stories.
Zdecydowanie większą popularnością cieszą się odpowiedniki znajdujące się w innych usługach: Instagram Stories oraz WhatsApp Status. Skoro prawie nikt nie chce korzystać z Facebook Stories na komórce, czemu miałby chcieć robić to na komputerze? Nie znamy odpowiedzi na to pytanie.
Nie zmienia to jednak faktu, że tak ogólnie kopiowanie Snapchata wychodzi Facebookowi bardzo dobrze.
By się o tym przekonać, wystarczy spojrzeć na wykres opublikowany przez amerykański serwis Business Insider. Wynika z niego, że liczba użytkowników Snapchata rośnie bardzo powoli. Na początku roku z serwisu korzystało 166 mln osób i od tego czasu liczba ta nie wzrosła spektakularnie. Tymczasem z Instagram Stories oraz WhatsApp Status obecnie korzysta po 250 mln użytkowników. Ta różnica jest naprawdę widoczna i wygląda na to, że Snapchat nie będzie dał rady pokonać konkurencji.
To bardzo zła informacja dla Snapa, którego akcje mają niższą cenę niż w momencie debiutu na giełdzie. Jak tak dalej pójdzie, a Snapchat nadal nie będzie na siebie zarabiać, to za jakiś czas zwyczajnie o nim zapomnimy. Ewentualnie zapamiętamy go wyłącznie jako firmę, dzięki której na Instagramie i WhatsAppie pojawiła się nowa, bardzo lubiana funkcja.
