Oko cyklonu - złapane smartfonem #141
Gdzieś pomiędzy trzema tornadami.
Codziennie dzielę się z wami jednym najlepszym zdjęciem, które wykonałem danego dnia smartfonem Samsung Galaxy A5 2017.
Dzisiejsze zdjęcie dnia powstało w trudnych warunkach pogodowych, między trzema tornadami wirującymi z zawrotną szybkością. Nie sposób było uwolnić się od strumieni wody, a krople zdawały się padać nie tylko z góry, ale nawet w poziomie. Na szczęście siedziałem za szybą, przez którą mogłem oglądać ten spektakl.
W marcu zrobiłem zdjęcie w tym samym miejscu. Nosiło ono tytuł „Wchodzimy w nadświetlną”.
Dzisiejsze zdjęcie wybrałem spośród wielu, które zrobiłem podczas przejazdu w myjni. Ten konkretny kadr był najbardziej dynamiczny. Z jednej strony widać ruch, a z drugiej, woda na przedniej szybie nie rozmyła do końca wielkich szczotek, dzięki czemu sytuacja jest dość czytelna. Spodobało mi się również perspektywa. Każda kolejna szczotka jest nieco mniej wyraźna od poprzedniej.
Podczas obróbki podkręciłem kontrast i nasycenie kolorów. Zwiększyłem też jasność w jasnych partiach, żeby podbić wrażenie „perspektywy powietrznej”, którą w tym wypadku należałoby chyba nazwać „perspektywą wodną”.
Kolejne zdjęcie już jutro. W międzyczasie zapraszam do obejrzenia mojego profilu na Tookapic, gdzie znajdziecie wszystkie zdjęcia powstałe w naszym projekcie fotograficznym tworzonym wspólnie z Samsungiem i Tookapic.