REKLAMA

Klamka zapadła, Google połączy YouTube’a Red i Muzykę Google

Mówiło się o tym od kilku miesięcy - Google w końcu połączy dwie usługi streamingowe: YouTube’a Red i Google Music.

Google w końcu połączy dwie usługi streamingowe: YouTube’a Red i Google Music
REKLAMA
REKLAMA

Muzyka Google to usługa streamingu muzyki, którą śmiało można nazwać konkurencją dla Spotify, Apple Music, Tidala lub Dezeera. Zaś YouTube Red to płatna wersja YouTuba, w której abonenci otrzymują nie tylko dostęp do serwisu wideo pozbawionego reklam, ale również platformy YouTube Music.

Na pierwszy rzut oka widzimy, że oba serwisy nieco się dublują. Tu i tu płacimy za streaming, tu i tu dostępna jest muzyka. Po co więc dwa osobne byty?

To wynika poniekąd ze strategii Google. Korporacja tworzy ogromne liczby projektów, z których przy życiu zostawia tylko te, które się przyjmą. Tak było w przypadku chociażby komunikatorów i platform do hostingu zdjęć. Nie inaczej jest z muzyką.

Google wie, że musi trochę posprzątać

Muzyka Google jest firmie potrzebna - aplikacja (za)instalowana jest na wielu smartfonach z Androidem, a na niektórych urządzeniach jest nawet domyślnym odtwarzaczem muzyki. Trudno byłoby się z tego wycofać. Tak samo trudne byłoby odpuszczenie rynku streamingu muzyki, gdy ten dopiero zaczął się na dobre rozkręcać.

YouTube to zaś jakość sama w sobie i jeden z nielicznych serwisów całym internecie, który praktycznie nie ma żadnej konkurencji. Dlatego też płatna wersja witryny - YouTube Red - która jest jeszcze niedostępna w Polsce, jest dla firmy ważna i przyszłościowa.

Wniosek jest prosty: firma nie może zrezygnować z żadnego ze swoich serwisów streamingowych.

Dlatego Google w lutym połączył zespoły pracujące nad YouTube Music i Google Muzyką. Teraz dowiedzieliśmy się, że pracują one nad stworzeniem wspólnej platformy, która będzie oferowała muzykę, teledyski i materiały wideo. Prawdopodobnie dostęp do zasobów będzie oferowany w ramach jednego abonamentu. Podejrzewam, że oba będą dostępne w ramach czegoś, co roboczo możemy nazwać YouTube Premium, bo wątpię, żeby Google odciął się od nazwy YouTube.

Data premiery nowego tworu, cennik oraz oferta muzyczna i filmowa pozostają jeszcze nieznane. Google zapowiada, że użytkownicy zostaną poinformowani o wprowadzeniu zmian z wyprzedzeniem.

Wielką niewiadomą pozostaje fakt dostępności nowej platformy w poszczególnych krajach. Dla przykładu w Polsce mamy Muzykę Google, zwykłego YouTube’a i YouTube’a Gaming, ale YouTube TV, YouTube Red, a co za tym idzie również YouTube Music, nie są oficjalnie dostępne.

REKLAMA

Oby po połączeniu YouTube’a i Muzyki nowy serwis działał w Polsce.

PS Jeśli Muzyka Google zostanie połączona z YouTube'em, to czy Filmy Google nie powinny również zostać wcielone w YouTube TV?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA