Twój telefon może działać za granicą tak jak w Polsce. Wystarczy, że skorzystasz z kilku dobrych rad
Jedziesz na zagraniczne wakacje i obawiasz się, że nie będziesz mógł na nich swobodnie korzystać ze swojego smartfona i dostępnych na nim usług? Nie masz się czym martwić! Oto kilka rozwiązań, dzięki którym ty i twój telefon nawet w najdalszym zakątku świata poczujecie się jak w domu.
Polacy bardzo chętnie zwiedzają kraje należące do Unii Europejskiej. Trudno się temu dziwić. Europa jest wyjątkowo różnorodnym kontynentem. Coś dla siebie znajdzie tu zarówno miłośnik dobrej kuchni lub pięknych zabytków, jak też słonecznych plaż. Naszą chęć do zwiedzania Europy potęgują tanie loty, dzięki którym każdy z nas może w mgnieniu oka znaleźć się na dowolnym miejscu kontynentu. Koszt transportu do większości europejskich krajów jest na tyle niski, że jeździmy do nich nie tylko na wakacje, ale też weekendowe wypady, zakupy oraz spotkania biznesowe.
Dziś podróże po Europie wydają się nam czymś oczywistym. Kiedyś dostęp do nich był znacznie trudniejszy. Jeszcze nieco ponad dekadę temu wyjazd na zachód wymagał posiadania paszportu oraz stania nieraz nawet w kilometrowych kolejkach. Na szczęście od niemal 10 lat możemy swobodnie podróżować po wszystkich krajach należących do Strefy Schengen. Nie oznacza to jednak, że wszystkie granice zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Te fizyczne faktycznie odeszły w niebyt, ale do niedawna bardzo dobrze trzymały się ich cyfrowe odpowiedniki.
Otrzymaliśmy możliwość podróżowania po Europie, ale bardzo często nie czuliśmy się w niej jak u siebie.
Nie mogliśmy przecież swobodnie korzystać z naszych telefonów i smartfonów, chyba że godziliśmy się na bardzo wysokie opłaty. Na szczęście kilka tygodni temu sytuacja diametralnie się zmieniła. Stało się tak dzięki nowym zasadom działania roamingu na terenie Unii Europejskiej, które funkcjonują od 15 czerwca tego roku. Orange jako pierwszy operator wprowadził tak korzystne zasady.
W wielkim skrócie: obecnie we wszystkich krajach Unii Europejskiej możemy korzystać z telefonu dokładnie tak jak u siebie. Oznacza to, że nie dopłacamy nic do połączeń wykonywanych na polskie numery. Także dzwoniąc lub wysyłając SMS na numer zagraniczny zapłacimy za połączenie dokładnie tyle samo, jakbyśmy wykonywali połączenie z Polski do innego nr znajdującego się w Polsce. Jeżeli w Polsce mamy ofertę no limit, możemy jej używać także za granicą. Niezależnie czy korzystamy z abonamentu, czy oferty na kartę.
Możemy też swobodnie korzystać z Internetu. Pakiety danych dostępne za granicą są co prawda zauważalnie mniejsze od tych dostępnych w kraju, jednak powinny one wystarczyć nawet wymagającym użytkownikom. Na własnej skórze doświadczyłem, jak wielka jest to oszczędność. Bardzo często bywam za granicą, więc do tej pory kupowałem europejskie pakiety danych praktycznie każdego miesiąca.
Najczęściej wybierałem paczkę 500 MB danych, która kosztowała 69 zł i wystarczała na 1-2 dni korzystania z sieci. Gdybym miał wykupywać takie pakiety na tygodniowy urlop, poszedłbym z torbami. Dlatego podczas dłuższych wyjazdów kupowałem lokalne karty SIM. Było to bardzo irytujące, ponieważ znalezienie dobrej oferty w obcym kraju jest naprawdę trudne. Teraz nie muszę nic kupować ani niczego szukać. W każdym kraju Unii Europejskiej mogę po prostu korzystać ze swojej karty SIM. To ogromna wygoda.
Co jednak zrobić, jeżeli jedziemy poza Unię Europejską?
Na przykład do Turcji, Tunezji lub Egiptu? Używanie polskiej karty SIM może być w tych krajach wyjątkowo kosztowne. Jeżeli zamierzacie intensywnie korzystać z Internetu, najlepiej kupcie lokalną kartę SIM. Jeśli jednak chcecie tylko dzwonić do bliskich z Polski, nie musicie tego robić. Wystarczy, że skorzystacie z usługi WiFi Calling. Polega ona na wykonywaniu połączeń telefonicznych przy użyciu sieci WiFi. Wszystkie prowadzone w ten sposób rozmowy są rozliczane tak, jakby były wykonywane z Polski. Usługi tej nie trzeba w żaden sposób aktywować. Wystarczy mieć odpowiedni smartfon obsługujący tę funkcję. Ich listę znajdziecie na blogu Orange.
WiFi Calling przyda się nie tylko do obniżenia kosztów korzystania z telefonu, ale też zapewnienia lepszego zasięgu sieci. Jeżeli w miejscu pobytu zasięg sieci komórkowej nie będzie dostatecznie dobry, zastąpi ją sieć WiFi. Dlatego z WiFi Calling warto korzystać nie tylko za granicą, ale też w Polsce. Jak poznać, czy rozwiązanie to faktycznie działa? Należy sprawdzić, czy na górnej belce urządzenia znajduje się ikona przedstawiająca połączenie słuchawki telefonu oraz sieci WiFi. Jeżeli jest ona widoczna, WiFi Calling jest dostępne.
Oprócz tego przed wyjazdem należy pobrać kilka pomocnych aplikacji. Jeżeli wykupiliśmy już pakiet Internetu, warto zainstalować program Opera Max, który pozwoli na ograniczenie zużycia danych. Za jego pomocą można odciąć konkretne aplikacje od Internetu i mieć pewność, że będziemy korzystać z sieci wyłącznie, gdy będziemy jej faktycznie potrzebować. Interesujący jest też program WiFi Map, który zawiera nazwy i hasła do sieci WiFi na całym świecie. Dzięki temu będzie można swobodnie i całkowicie bezpłatnie korzystać z Internetu w pobliżu hoteli, sklepów, restauracji oraz innych popularnych miejsc.