AMD pokazało wyczekiwaną konkurencję dla GeForce'a GTX 1080. Oto Radeon RX Vega
Podczas konferencji Siggraph w Los Angeles AMD zaprezentowało karty graficzne Radeon RX Vega. Poznaliśmy specyfikację, możliwości oraz cenę.
Premiera ta była wyczekiwana od bardzo długiego czasu. AMD od ponad roku nie zaprezentowało żadnej odpowiedzi na karty graficzne GeForce GTX 1070 oraz GTX 1080. Teraz zobaczyliśmy cztery zupełnie nowe modele należące do rodziny Vega.
Najsłabszą kartą graficzną należącą do rodziny Vega jest Radeon RX Vega 56.
Została ona wyposażona w 56 procesorów strumieniowych zawierających łącznie 3584 jednostki cieniujące współpracujące z 256 jednostkami teksturującymi. Standardowe taktowanie rdzenia wynosi 1156 MHz, ale w trybie Turbo może ono wzrosnąć do 1471 MHz. Karta ma 8 GB pamięci HBM2 pracującej na magistrali o szerokości 2048-bit. Rozwiązanie to zapewnia przepustowość na poziomie 410 GB/s. Radeon RX Vega 56 ma TDP 210W. Cena tego modelu wynosi 399 dol., czyli około 1800 zł po uwzględnieniu stosownych podatków.
Mocniejszy Radeon RX Vega 64 będzie dostępny w trzech wariantach. Pierwszy z nich to standardowa karta. Drugi to edycja Radeon RX Vega 64 Limited Edition cechująca się innym wyglądem. Ostatnia wersja to Radeon RX Vega 64 Liquid Cooler, która, jak sama nazwa wskazuje, jest wyposażona w chłodzenie wodne. Wszystkie edycje karty mają 64 procesory strumieniowe zawierające 4096 jednostek strumieniowych, 8 GB pamięci HBM2 2048-bit o przepustowości 484 GB/s.
Czym różnią się poszczególne wersje Radeon RX Vega 64?
Standardowa oraz limitowana edycja karty ma rdzeń taktowany zegarem 1247 MHz, a w trybie Turbo 1546 MHz. Parametry te przekładają się na TDP równe 295 W. Wariant z chłodzeniem cieczą ma rdzeń taktowany bazowym zegarem 1406 MHz i 1677 MHz w trybie Turbo. Przez to jego TDP wynosi aż 345 W. Radeon RX Vega 64 ma kosztować 499 dol. (2249 zł), Radeon RX Vega 64 Limited Edition 599 dol. (2699 zł), zaś Radeon RX Vega 64 aż 699 dol. (3149 zł).
Ceny te mogą wydawać się wysokie, jednak przy obecnych cenach kart graficznych wydają się całkiem uzasadnione. W końcu obecnie nawet GeForce GTX 1080 kosztuje niemal 3000 zł. Co ciekawe, AMD porównuje się właśnie z tą kartą. Firma wyraźnie sugerowała, że najmocniejszy zaprezentowany model chłodzony cieczą będzie mieć właśnie wydajność GeForce’a GTX 1080. Wiadomość tę mogę określić mianem sporego rozczarowania.
Oznacza to, że nowe Radeony nie spodobają się fanom najwyższej wydajności.
Oni nadal będą zmuszeni kupować GeForce’a GTX 1080 Ti, który jest modelem zauważalnie szybszym. AMD broni się, że co prawda Radeony lepiej radzą sobie w rozdzielczości 4K, ale… modele z tej półki cenowej jeszcze nie nadają się do grania w 4K i wysokich ustawieniach graficznych. Podejrzewam, że w przypadku Radeona RX Vega 64 nie będzie inaczej. Z wszystkich tych danych można wywnioskować, że Radeony RX Vega nie podbiją rynku, choć mam nadzieję, iż będzie zupełnie inaczej. O tym jednak przekonamy się dopiero za dwa tygodnie, gdy karty trafią w ręce użytkowników.
