Astronauci z ISS mają swojego własnego drona. Int-Ball wygląda jak BB-8 z Gwiezdnych wojen
Ten robot jest równie uroczy, jak BB-8 z Gwiezdnych wojen. Trafił na orbitę, by pomóc astronautom w ich codziennej pracy. Poznajcie Int-Balla. To dron, który znalazł zatrudnienie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Japońska Agencja Kosmiczna JAXA wysłała na początku czerwca na orbitę ciekawe urządzenie. To dron nazwany Int-Ball. Przywiózł go do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej statek Dragon wyniesiony 4 czerwca przez rakietę Falcon 9. Robot testowany jest w module Kibo, należącym do Japończyków i służącym do prowadzenia badań i eksperymentów od 2008 r.
Int-Ball może poruszać się autonomicznie - chwali się JAXA. Jego zadaniem jest przede wszystkim rejestracja wideo. Warunki na ISS nie są łatwe, ze względu na nieważkość, ale dron nieźle sobie w nich radzi. Dowodzą tego nagrania, które zamieściła agencja.
Obraz z kamery Int-Balla otrzymują praktycznie w czasie rzeczywistym naziemni kontrolerzy z JAXA. Co ciekawe, znów chwali się agencja, podczas budowy drona korzystano z technologii druku 3D.
Po co astronautom dron na orbicie?
Według wyliczeń Japończyków fotografowanie pochłania 10 proc. pracy załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Int-Ball miałby sprawić, że ten czas zostanie wykorzystany na ważniejsze zajęcia. Robot ma też zajmować się monitoringiem ISS. Sam w sobie jest też eksperymentem, dzięki któremu stworzone zostaną inne drony, działające w stanie nieważkości i w specyficznych warunkach orbitalnych.
Sercem Int-Balla jest tzw. Miniaturized Attitude Control Sensor. To sześcian, w którym znajduje się m.in. trzyosiowy żyroskop i akcelerator, hamulce elektromagnetyczne, moduł bezprzewodowej komunikacji oraz, rzecz jasna akumulator.
Int-Ball orientuje się w przestrzeni na podstawie specjalnych markerów, które stanowią dla niego punkty odniesienia. Mechanizm nawigacji prezentuje wideo.
Int-Ball przypomina ze względu na kształt droida BB-8. Poznaliśmy go w Gwiezdnych wojnach: Przebudzeniu Mocy. Posiada też cechy innego robota znanego z filmów. EVE'y z animacji WALL-E. Wszystko za sprawą charakterystycznych niebieskich oczu.