Bokeh - złapane smartfonem #128
Czasami nieostrości są równie ważne, co ostrości.
Codziennie dzielę się z wami jednym najlepszym zdjęciem, które wykonałem danego dnia smartfonem Samsung Galaxy A5 2017.
Dzisiejsze zdjęcie przedstawia… właściwie nie jestem w stanie powiedzieć, co konkretnie, ale nie jest to ważne. Liczy się tylko jedno: bokeh, czyli rozmycie. Nie przestaje mnie zadziwiać, jak współczesne smartfony oddają nieostrości. Naprawdę może się to podobać.
Jeśli chodzi o obróbkę, tym razem skorzystałem z Lightrooma, ale w wersji desktopowej. W nadchodzących dniach przetestuję głębiej nową wersję Lightroom Mobile o numerze 3.0. Została ona gruntownie przebudowana i zapowiada się wyjątkowo interesująco.
W programie zastosowałem bardzo lekką obróbkę. Skorygowałem delikatnie kontrast i jasności, żeby uzyskać nieco bardziej malowniczy efekt. Pomogło też dodanie nieco clarity. Na koniec dodałem do zdjęcia ziarno, które lubię w kadrach tego typu.
Kolejne zdjęcie już jutro. W międzyczasie zapraszam do obejrzenia mojego profilu na Tookapic, gdzie znajdziecie wszystkie zdjęcia powstałe w naszym projekcie fotograficznym tworzonym wspólnie z Samsungiem i Tookapic.