Trasa do domu - złapane smartfonem #106
Uwielbiam takie widoki po deszczu.
Codziennie dzielę się z wami jednym najlepszym zdjęciem, które wykonałem danego dnia smartfonem Samsung Galaxy A5 2017.
Czy wiecie, jaka jest najlepsza pora do fotografowania? Nikt nie poda wam konkretnej godziny, bo ta jest zmienna. Najładniejsze światło można uzyskać podczas tzw. złotej godziny, czyli momentu od kilkudziesięciu do kilkunastu minut przed zachodem słońca.
Kiedy jeszcze jest widno, ale słońce jest już bardzo nisko nad horyzontem, światło robi się bardzo miękkie i plastyczne. Cienie są długie, a podświetlenie od boku sprawia, że wszystko wygląda inaczej. Zdecydowanie mocniej widać wtedy wszelkie faktury i tekstury.
Dziś w takich warunkach zrobiłem kadr podczas powrotu do domu. Dodatkowo był to moment tuż po deszczu, przez co w okolicach miejskiego parku utworzyła się ładna parująca mgła.
Zdjęcie edytowałem w Lightroomie. Zmieniłem proporcje na 16:9, a do tego naprawdę delikatnie podbiłem kolory i edytowałem balans bieli. Dzisiejsza fotografia nie wymagała wielu poprawek, bo odpowiedni nastrój zapewniła pogoda. I, oczywiście, złota godzina.
Kolejne zdjęcie już jutro. W międzyczasie zapraszam do obejrzenia mojego profilu na Tookapic, gdzie znajdziecie wszystkie zdjęcia powstałe w naszym projekcie fotograficznym tworzonym wspólnie z Samsungiem i Tookapic.