8 rzeczy, które warto wiedzieć o Nokii 3 w dniu jej premiery
Nokia 3 to najtańszy smartfon w ofercie HMD. Nie jest najlepszy w swojej klasie, ale dzięki dobrej jakości wykonania, przydatnym funkcjom oraz popularnej marce może zdobyć serca wielu polskich użytkowników.
Co warto wiedzieć o tym urządzeniu?
Nokia 3 jest bardzo dobrze wykonana.
Obudowa tego telefonu jest naprawdę mocna i świetnie spasowana. Sprzęt podczas codziennego użytkowania nie skrzypi, co jest domeną wielu tanich urządzeń mobilnych. Nokia 3 nie jest wyposażona w pełni metalową obudowę, ale ma aluminiową ramkę. To dzięki niej jakość wykonania wydaje się bardzo dobra, lepsza niż w zdecydowanej większości urządzeń z tej półki cenowej. Widać to chociażby po tym, że ekran jest pokryty szkłem Corning Gorilla Glass. Podobnie wyceniona konkurencja tego nie ma.
Obsługuje płatności zbliżeniowe.
NFC to jedna z najbardziej przydatnych funkcji nowoczesnych smartfonów. Pozwala nie tylko na bardzo szybkie parowanie głośników, ale też na wykonywanie płatności zbliżeniowych przy użyciu funkcji Android Pay lub HCE. Miałem już okazję używać testowanego telefonu do płatności zbliżeniowych i mogę powiedzieć, że nie sprawia on żadnych problemów. W tej klasie cenowej to rzadkość. Zabrakło innych przydatnych rozwiązań, jak czytnik linii papilarnych oraz szybkie ładowanie, ale wymaganie ich od telefonu za 699 zł byłoby nie na miejscu.
Nokia 3 ma naprawdę dobry ekran.
Na papierze wyświetlacz Nokii 3 nie prezentuje się najlepiej. Ma 5-calową przekątną i rozdzielczość 1280 x 720 pikseli. Takie parametry w zupełności wystarczają jednak do komfortowego korzystania. Nie sposób też narzekać na odwzorowanie barw, kąty widzenia i widoczność w świetle słonecznym. Nie ma tu co prawda ekranu AMOLED, ale jak na sprzęt kosztujący 699 zł, prezentuje się naprawdę nieźle.
Podzespoły mogłyby być nieco lepsze...
Firmy, które wracają na rynek, powinny walczyć jakością produktu, jego ceną oraz wydajnością. Tym bardziej dziwi, że w Nokii 3 znalazły się takie, a nie inne podzespoły. Telefon napędza czterordzeniowy procesor MediaTek MT6737 z 2 GB RAM oraz 16 GB pamięci wewnętrznej, którą da się rozszerzyć za pomocą kart microSD. Ta konfiguracja będzie odpowiednia dla mało wymagających użytkowników, ale dla wielu osób może być irytująca. Pokazuje to jego wynik w AnTuTu, który wynosi około 29 000 punktów.
Nokia 3 pozwala swobodnie korzystać z telefonu podczas konsumpcji multimediów, przeglądania sieci oraz używania serwisów społecznościowych. Niestety problemy pojawiają się, gdy w tle działa wymagająca aplikacja, taka jak Pokemon Go. Wówczas wyraźnie zwalnia, a obsługa staje się uciążliwa. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że Nokia 3 jest urządzeniem dla użytkowników o małych wymaganiach.
…jednak czysty Android robi robotę.
Specyfikację ratuje czysty Android 7.0 Nougat, który działa dosyć płynnie. Nie ma tu jakichkolwiek zbędnych dodatków. Dzięki temu Nokia 3 nie działa tak źle, jakby mogła. Dodatkowo Nokia obiecała, że nawet 3-ka otrzyma aktualizację do Androida O. Mam wrażenie, że czysty Android powinien być koniecznie używany w tanich smartfonach. Taki system poprawiłby komfort ich użytkowania i zostawiłby choć cień nadziei na ewentualną aktualizację oprogramowania.
Akumulator okazuje się delikatnie za mały.
Nokia 3 ma akumulator o pojemności 2650 mAh. To standardowa ilość w tej półce cenowej, choć zdarzają się urządzenia takie jak Xiaomi Redmi 4A, które mają ogniwa o pojemności 3120 mAh. Nokia 3 na szczęście spełnia podstawowe wymagania i bez większego problemu działa jeden dzień bez ładowania. Ale mimo wszystko niektóre osoby mogą czuć niedosyt…
Aparat jest w tej cenie wystarczający.
Mamy tu dwa aparaty o rozdzielczościach 8 megapikseli i jasności f/2.0, które cechują się bardzo podstawowymi możliwościami. Tylny ma dodatkowo diodę doświetlającą. Czy wystarczą do zrobienia selfie lub prostego zdjęcia na Facebooka? Absolutnie tak. Czy będziesz chciał się chwalić tymi zdjęciami przed ludźmi przykładającymi minimalną wagę do jakości zdjęć? Zdecydowanie nie. Mam jednak wrażenie, że zdjęcia są nieco lepsze niż w takim Xiaomi Redmi 4A. Generalnie w tej cenie może być, ale tylko w tej cenie. Taki Huawei P9 Lite robi znacznie lepsze zdjęcia.
Czy Nokia 3 ma rację bytu?
Nokia 3 jest świetnie wykonana, ma dobry ekran, czystego Androida i płatności zbliżeniowe. Niestety ma też kiepskie podzespoły, które nie zapewniają wymarzonego komfortu pracy. Aparat jest jedynie wystarczający, choć w tej cenie nie można było się spodziewać czegokolwiek innego.
Właśnie, w tej cenie. Nokia 3 kosztuje 699 zł, więc nie jest droga, a w większości abonamentów będzie kosztować złotówkę. I to starczy, mimo że obiektywnie tańszy Xiaomi Redmi 4A wydaje się lepszym telefonem od opisywanego tu modelu Nokii.
Dodatkowo marka Nokia w Polsce jest bardzo silna. To właśnie ona sprawiła, że Polacy kupowali bardzo chętnie smartfony z systemem Windows Phone. A skoro marka Nokia była w stanie sprzedać nawet takie sprzęty, to z całą pewnością sprzeda też całkiem dobre smartfony z Androidem. Dlatego choć sam nie zdecydowałbym się na kupno tego konkretnego modelu Nokii, to nie mam wątpliwości, że będzie on bardzo popularny. Chętnie kupią go osoby o niewielkich wymaganiach względem smartfonu, którym Nokia po prostu dobrze się kojarzy. A takich ludzi w Polsce jest naprawdę wiele.
Więcej informacji na temat Nokii 3 znajdziecie w recenzji tego telefonu, która niebawem pojawi się na łamach Spider's Web.
