Konkurencja jednak robi swoje - niebawem zadebiutują procesory Intel Core i9
AMD udało się poruszyć skostniały rynek procesorów i sprawić, że Intel w końcu poczuł na plecach oddech konkurencji. Teraz obie firmy muszą ze sobą walczyć, obniżać ceny już dostępnych sprzętów i wprowadzać nowe produkty. Takimi produktami będą między innymi procesory Intel Core i9.
Nie da się ukryć, że przez ostatnie lata na rynku procesorów nie działo się niemal nic. Intel wypuszczał kolejne układy i… tyle. Oferowany przez nie wzrost wydajności nie był duży. Wyglądało na to, że doszliśmy do granicy, której w najbliższych latach nie uda się przebić. I jest to możliwe, ponieważ wszystkie firmy produkujące procesory mają problemy z tworzeniem coraz mniejszych procesów technologicznych.
Dodatkowo procesory nie taniały, ponieważ Intel nie miał żadnej konkurencji. I nie ma w tym nic złego, na miejscu tej firmy każdy prowadziłby podobną politykę. Jednak entuzjastów nie cieszyła sytuacja, w której z jednej strony brakowało nowych przełomowych produktów, a ceny tych starych nie zmieniały się.
Na szczęście na rynek wróciło AMD z procesorami Ryzen.
I choć w grach nie spisują się one tak dobrze, jak układy Intela, to w zastosowaniach profesjonalnych są naprawdę dobre. Jest to zasługa użycia zupełnie nowej architektury oraz dużej liczby rdzeni. Nie bez znaczenia okazała się również bardzo niska cena nowych układów AMD, dzięki której te okazały się wyjątkowo opłacalne.
Jednak nie był to ostatni cios AMD, ponieważ firma ta podczas imprezy AMD Financial Analyst Day oficjalnie zapowiedziała układy Ryzen Threadripper, czyli nowe modele z najwyższej półki stworzone z myślą o komputerach stacjonarnych. Zostaną one wyposażone nawet w 16 rdzeni i będą obsługiwać 32 wątki. Mimo że nie mamy zbyt wiele informacji na temat tych układów, już można się spodziewać, że zapewnią ogromną wydajność w zadaniach wykorzystujących wielowątkowość.
Intel prawdopodobnie odpowie na ten ruch już za kilkanaście dni, na nadchodzących wielkimi krokami targach Computex. Wtedy właśnie powinniśmy zobaczyć zupełnie nowe procesory współpracujące z platformą X299. Będą to modele Kaby Lake-X oraz Skylake-X. O ile modele Kaby Lake-X będą należeć do rodziny Core i7, to modele Skylake-X mają zyskać zupełnie nowe oznaczenie Core i9!
Do nowej rodziny Intel Core i9 mają należeć cztery układy.
Najsłabszy z nich to Core i9-7800X wyposażony w 6 rdzeni i 12 wątków. Drugi to Core i9-7820X z 8 rdzeniami i obsługą 16 wątków. Mocniejsze modele to Core i9-7900X z 10 rdzeniami i obsługą 20 wątków oraz Core i9-7920X, który ma mieć aż 12 rdzeni i 24 wątki. Pozostałe przewidywane dane techniczne nadchodzących układów znajdziecie w poniższej tabelce.
Jak widać, obie firmy stosują znaną taktykę „Wincyj rdzeniuff”. Korzyści z tego rozwiązania zobaczą wyłącznie profesjonaliści, a nie gracze, nie mówiąc nawet o mniej zaawansowanych użytkowników. Niemniej jednak bardzo cieszy mnie, że chociaż w tym segmencie zaczęła się wzmożona walka dwóch producentów. Takie konflikty zazwyczaj przechodzą na inne segmenty rynku. To sugeruje, że pokłosie tej rywalizacji zobaczymy na rynku tańszych procesorów. Może ona przenieść się nawet na rynek laptopów, bo także w komputerach przenośnych niebawem pojawią się procesory AMD Ryzen.
