LeEco X10 może być pierwszym smartfonem z dwoma podwójnymi aparatami
Ile aparatów może mieć smartfon? Jeden, dwa, trzy? LeEco X10 idzie na całość i zapowiada się na to, że będzie miał aż cztery obiektywy ułożone w dwa podwójne moduły.
Podwójny aparat w smartfonie ma więcej sensu, niż może się wydawać wielu osobom. To trend, który ma moim zdaniem największą szansę na podniesienie jakości zdjęć w nowych smartfonach.
Jeśli chodzi o możliwości pojedynczych sensorów, dochodzimy do ściany. Po nowych modelach nie należy spodziewać się wielkich skoków jakości. Sytuacja zaczyna przypominać to, co dzieje się na dojrzałym rynku lustrzanek. Od lat, jeśli jakość obrazowania się poprawia, to bardzo delikatnie. Nowe aparaty kuszą czym innym: szybkością działania, funkcjami multimedialnymi, czy wygodną obsługą przez dotykowe, odchylane ekrany.
Dwa podwójne aparaty - tego jeszcze nie było (no, prawie).
Jak możecie pamiętać, Amazon w 2014 roku pokazał osobliwy smartfon Fire, który miał aż 6 obiektywów. Po jednym standardowym na froncie i tyle, a do tego cztery bonusowe, przy każdej krawędzi z przodu.
Te małe bonusowe sensory (bo trudno je nazwać pełnoprawnymi aparatami) śledziły twarz użytkownika, co smartfon wykorzystywał do projekcji interfejsu z "dynamiczną perspektywą". Odchylenie głowy powodowało np. przesunięcie mapy lekko w bok, tak jakbyśmy starali się dostrzec to, co jest za ramką smartfona.
Dodatkowe obiektywy nie służyły jednak do robienia zdjęć.
Wszystko wskazuje na to, że LeEco X10 będzie miał dwa prawdziwie podwójne aparaty.
LeEco to chińska firma, która do niedawna nazywała się LeTV. Ich nowy produkt to smartfon o kodowej nazwie X85x, którego nazwa handlowa najprawdopodobniej będzie brzmieć LeEco X10.
Smartfon nie doczekał się jeszcze oficjalnej premiery, ale jego specyfikacja właśnie pojawiła się w popularnym benchmarku, GFXBench. Widzieliśmy też zdjęcia przedstawiające urządzenie. Premiera najpewniej będzie miała miejsce w lutym, podczas targów MWC 2017 w Barcelonie.
Zacznijmy od aparatów, bo te zapowiadają się na prawdziwy ewenement. Smartfon według GFXBench ma mieć podwójny moduł aparatu z tyłu oraz z przodu. Co ciekawe, z tyłu zobaczymy dwie matryce o rozdzielczości 12 MP, a z przodu sensory będą miały po 16 MP.
Nie wiadomo, na co pozwolą aparaty. Z pewnością będzie można rozmywać tło (co w zdjęciach selfie będzie dużą nowością), lecz nie wiadomo, czy LeEco zdecydowało się np. na dwie różne ogniskowe.
Specyfikacja przypomina ubiegłoroczne flagowce.
Ekran urządzenia ma mieć 5,5 cala i rozdzielczość QHD. LeEco X10 będzie wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 820 z grafiką Adreno 530 i system Android 6.0.1 Marshmallow. Do wyboru będzie wersja z 4 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci operacyjnej lub wariant 6/64 GB.
To wszystko, co wiemy o nowym smartfonie.
Pamiętajcie jednak, że cała specyfikacja pochodzi z testu w GFXBench, który przeprowadził jeden z testerów. Może się okazać, że mamy do czynienia z jakimś wariantem wersji przedprodukcyjnej, więc specyfikacja gotowego urządzenia może się lekko różnić.
Powinniśmy przekonać się o tym w praktyce podczas tagów MWC 2017. Spider's Web, jak co roku, wyśle na nie naprawdę mocną ekipę. Spodziewajcie się wielu relacji i całego mnóstwa premier.
