Nie wyobrażam już sobie codzienności bez tej usługi. BLIK obchodzi drugie urodziny
System płatności mobilnych BLIK obchodzi właśnie drugie urodziny. Niestety niewiele osób zdaje sobie sprawę z istnienia tego rozwiązania, a jeszcze mniej wie, jak bardzo jest ono przydatne. Sam od kilku miesięcy korzystam z BLIKa i nie wyobrażam sobie bez niego codziennego życia.
Gdy piszę te słowa, czekam na obiad. Centrum Warszawy, wietnamska knajpa z gatunku tych tanich. Gdyby nie BLIK, prawdopodobnie zamiast stołować się w jednym z moich ulubionych lokali musiałbym posilić się kanapką w Subway’u lub innym fastfoodem. Ewentualnie zapłacić całkiem sporą prowizję za wypłatę pieniędzy z bankomatu.
Jednym z moich najgorszych nawyków jest stronienie od gotówki. Nienawidzę banknotów, nie mówiąc już o bilonie.
Przyzwyczaiłem się do tego, że gry, książki, filmy oraz muzyka są dostępne wyłącznie w formie danych. Może dlatego nie przeszkadza mi również fakt, że moje pieniądze nie mają fizycznej manifestacji. Moja niechęć do gotówki często jednak brutalnie zderza się z rzeczywistością. Głównie w małych knajpkach oraz osiedlowych sklepikach.
Oczywiście można wypłacić pieniądze z bankomatu, ale to kosztuje.
Przykładowo, moje konto nie pozwala na bezpłatne korzystanie z tej możliwości. Dlatego wypłacam pieniądze z bankomatu korzystając z telefonu, a konkretnie z BLIK. Robię to też, gdy idę na zakupy, ale zapomnę wziąć z domu portfel. Jeszcze jakiś czas temu w takiej sytuacji musiałbym wracać do domu po karty i dokumenty. Obecnie używam telefonu do płatności zbliżeniowych lub, gdy ta forma płatności nie jest dostępna, za jego pomocą wypłacam gotówkę.
Co więcej, BLIK jest dostępny w ogromnej liczbie bankomatów, a korzystanie z niego jest naprawdę łatwe. Wystarczy wybrać na bankomacie odpowiednią opcję płatności, odpalić aplikację banku obsługującego BLIK, przepisać z niej 6-cyfrowy kod na bankomat i potwierdzić płatność. Cały proces zajmuje kilkanaście sekund i nie kosztuje użytkownika absolutnie nic. Brzmi to skomplikowanie, ale BLIK jest technologią, o której trudno się mówi, ale bardzo łatwo się z niej korzysta.
BLIK to też świetne narzędzie do wykonywania przelewów.
By móc korzystać z tej funkcji, należy w aplikacji bankowej powiązać swój numer konta bankowego z numerem telefonu. Jest to konieczne, ponieważ przelewy za pomocą BLIK wykonuje się właśnie na numer telefonu. To bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ jeżeli chcemy wysłać przelew znajomemu, zazwyczaj dysponujemy jego numerem telefonu.
A nawet jeżeli nie, to numer telefonu jest zdecydowanie krótszy od numeru konta bankowego. Minimalizuje to ryzyko pomyłki podczas przepisywania numeru i skraca czas wykonywania przelewu. Dodatkowo, przelewy robione przy pomocy BLIK są natychmiastowe i absolutnie bezpłatne. Rozwiązanie to świetnie nadaje się do rozliczenia rachunku z restauracji, gdy trzeba było go uregulować jedną kartą. Pieniądze wysłane w ten sposób otrzymuje się w kilka sekund niezależnie od pory dnia, także w weekendy i święta.
Wymieniłem zdecydowanie najważniejsze zalety BLIKa.
Jednak warto używać go również do tradycyjnych płatności oraz tych w Internecie. Jest to rozwiązanie nie tylko proste w obsłudze, ale też opłacalne, ponieważ organizowanych jest wiele promocji zachęcających do korzystania z tej technologii. W grudniu korzystając z BLIKa taniej zamawiałem posiłki na PizzaPortal, w cenie jednego biletu do Multikina kupowałem dwa i otrzymywałem zniżki na zakupy na Allegro.
BLIK staje się coraz popularniejszy, ale nadal ogromna rzesza ludzi nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia. Jeszcze kilka miesięcy temu należałem do nich również ja. Potem przekonałem się jednak, że BLIK jest nie tylko wygodny, ale też korzystanie z niego daje wymierne możliwości. Rozwiązanie to sprawia, że nawet posiadacz naprawdę kiepskiego rachunku bankowego może za darmo wypłacać pieniądze z bankomatów oraz wykonywać przelewy natychmiastowe.
BLIK znacznie ułatwia życie i oferuje darmowo funkcje, za które zazwyczaj trzeba słono płacić. Jeżeli jeszcze z niego nie korzystaliście - polecam.
[500zl]
