Premiera Nintendo Switch już za miesiąc. W co zagramy na początek?

Z nieco ponad miesiącem do premiery hybrydowej konsoli Nintendo, najwyższy czas na przegląd startowego katalogu dla Switcha. Poszperałem w sieci. Przejrzałem oficjalne kanały. Skupiając się jedynie na potwierdzonych informacjach, bez cienia wątpliwości mogę napisać, że jest skromnie. Bardzo skromnie.

Sam kupuję handhelda w dniu premiery. Jeżeli wy się wahacie, stworzyłem przegląd gier na start, który może pomóc w podjęciu decyzji. W moim przypadku do konsoli zostanie dołączona zaledwie jedna gra. Za to jaka!

W dniu, w którym Nintendo Switch pojawi się na sklepowych półkach, będziemy mogli nabyć 10 gier. Każda z nich jest oficjalnie potwierdzona przez wydawcę. Oczywiście niewykluczone, że do momentu debiutu katalog zostanie poszerzony o jakieś niezapowiedziane produkty. Nie spodziewajcie się jednak niczego szokującego.

The Legend of Zelda: Breath of the Wild - spektakularny projekt, nad którym Nintendo pracowało przez 4 ostatnie lata. Breath of the Wild to Zelda z całkowicie otwartym światem, po którym można się swobodnie poruszać. Grafika jest urocza, muzyka wspaniała, a pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne.

World of Goo, Little Inferno, Human Resource Machine - trzy dobre, logiczne gry od studia 2D Boy. Każdy z tych tytułów zyskał uznanie recenzentów. Tyle tylko, że to produkcje najmniejszego kalibru, od wielu miesięcy dostępne na smartfonach i tabletach. Jeżeli cena będzie rozsądna, jestem na tak. Mam jednak przeczucie, że w 2D Boy chcą zarobić na zdesperowanych posiadaczach Switcha.

1-2 Switch - rywalizacyjny tytuł, który wykorzystuje unikalne możliwości kontrolerów Joy-Con. W sam raz na imprezy. Kontrowersje budzi jedynie jego cena. Za zbiór kilku mini-gier Nintendo chce, abyśmy płacili jak za pełnoprawną produkcję. Dziękuję, postoję.

Just Dance 2017 - kolejna odsłona serii, która nieprzerwanie jest obecna na stacjonarnych konsolach Nintendo. Nowe Just Dance będzie wykorzystywać kontrolery Joy-Con, a Ubisoft zdobył się na „gest” -  jeden utwór na wyłączność jedynie dla wersji gry na Nintendo Switch.

I am Setsuna - do bólu klasyczna produkcja jRPG, przywodząca na myśl kultowe japońskie tytuły z minionego wieku. Gracz odpowiada za drużynę śmiałków, która ratuje świat przy pomocy turowych starć na modłę klasycznych odsłon Final Fantasy. Było razy milion.

Skylanders Imaginators - bardzo, bardzo dobra gra platformowa nie tylko dla najmłodszych. Masa zawartości, doskonała rozgrywka, zróżnicowani bohaterowie - cierpię z powodu słabej rozpoznawalności tej serii w Polsce. Wbrew panującej u nas opinii, Skylanders to wcale nie skok na kasę za pomocą popularnych zabawek. Rozgrywka stoi na naprawdę wysokim poziomie.

Super Bomberman R - najnowsza, najnowocześniejsza wariacja kultowego Bombermana. Co ciekawe, w „R” może ze sobą współpracować bądź rywalizować do ośmiu graczy jednocześnie. Przed jedną konsolą! Oczywiście pod warunkiem, że mamy przynajmniej cztery pary kontrolerów Joy-Con. Dla mnie druga najciekawsza oferta dla Switcha zaraz na premierę.

Japończycy nie spieszą się z wydawaniem kolejnych gier na Nintendo Switch. Zamiast wielu tytułów na start, tym razem planują zapewnić malutki, ale stały strumień produkcji. Na wiosnę możemy spodziewać się zatem:

Super Mario Kart 8 Deluxe - doskonała zręcznościowa gra wyścigowa z Wii U. Nie tylko z ulepszoną grafiką, ale również dodatkowymi kierowcami, pojazdami, elementami kosmetycznymi oraz trybami rozgrywki. W nowej wersji MK8 gracze nie tylko zmierzą się na torze, ale również powalczą na specjalnych arenach, przy użyciu potężnych power-upów. Jeżeli ktoś nie grał w oryginalne Mario Kart 8 - pozycja obowiązkowa.

Snipperclips - póki co najciekawsza gra logiczna, jaką widziałem na Nintendo Switch. Produkcja jest stworzona z myślą o dwóch graczach, bawiących się przed jedną konsolą. Ich zadaniem jest dopasowywanie kształtów sterowanych przez siebie postaci, aby rozwiązywać kolejne łamigłówki.

Fast RMX - futurystyczna gra wyścigowa w stylu WipeOuta od japońskiego studia Shin'en Multimedia. Azjaci mają wieloletnie doświadczenie w produkcji gier na platformy Nintendo. Studio tworzyło programy jeszcze na poczciwego GameBoy’a Color. Ich poprzednia gra wyścigowa - Fast Racing Neo dla Wii U - została bardzo ciepło przyjęta przez recezentów.

Has Been Heroes - połączenie gry roguelike ze strategią. Prosty graficznie tytuł 2D skupia się na prowadzeniu drużyny wobec fal wrogów. Produkcja pochodzi od ludzi odpowiedzialnych za serię Trine. Oni uwielbiają tego typu baśniowe klimaty.

Puyo Puyo Tetris - połączenie kultowego Tetrisa z czymś na kształt Candy Crush Saga. Wyróżnikiem tej produkcji jest możliwość rywalizacji do czterech graczy jednocześnie, przed jedną konsolą Nintendo Switch. Dobra okazja do wspólnego, rodzinnego, kanapowego grania w produkcję odpowiednią dla każdego.

Rime - zręcznościowa gra logiczna o względnie otwartym świecie. To największy, najbardziej złożony projekt Tequila Works. Studio zadebiutowało w branży gier naprawdę dobrym, dwuwymiarowym, brutalnym Deadlight. Co ciekawe, początkowo Rime miało być tytułem na wyłączność dla PlayStation 4. Coś mi mówi, że szykuje się hit.

Disgaea 5 - kolejna odsłona taktycznej, turowej gry jRPG, w której gracz steruje drużyną demonów. W Japonii produkcja jest tytułem startowym. Niestety, zachodni gracze w Stanach Zjednoczonych oraz Europie będą musieli poczekać na swoją wersję gry do kwietnia 2017 roku.

Shovel Knight - doskonale znana, lubiana i ceniona gra platformowa 2D, która pojawiła się chyba na każdym możliwym urządzeniu. Nic dziwnego, że trafi również na Nintendo Switch. Jej twórcy mają doświadczenie z platformami Wielkiego N - Showel Knight jest dostępne na 3DS-a oraz Wii U.