Zesnapczacenie Instagrama wkracza w decydującą fazę. Niedługo różnicą będzie tylko nazwa
Instagram wprowadza kolejne "nowości", które użytkownicy Snapchata znają od dawna. Na szczęście jedna z nowości przynosi realną korzyść dla użytkowników.
Zesnapczacenie Instagrama postępuje w najlepsze. Kolejna aktualizacja aplikacji wprowadza porcję nowości, które de facto są już dobrze znane. Przynajmniej wśród użytkowników konkurencyjnego Snapchata.
W Instagram Stories pojawia się nowy typ nakładki, którą możemy umieścić na materiałach. Są to tzw. kontekstowe naklejki, które są kopią geofiltrów ze Snapchata. Działa to na tej zasadzie, że będąc w konkretnej lokalizacji możemy o tym poinformować odbiorców poprzez naklejkę.
Przykładowo, znane obiekty turystyczne i większe miasta mają swoje unikatowe naklejki, które możemy nanieść na materiały tylko jeśli znajdujemy się fizycznie w konkretnych lokalizacjach (no chyba, że ktoś jest miłośnikiem rozwiązań typu fake-GPS).
Teraz podobną funkcję wprowadza Instagram, z tym że naklejki z różnych miejsc możemy przeglądać nawet wtedy, gdy znajdujemy się zupełnie gdzie indziej. Naklejki na Instagramie mogą pokazywać również temperaturę i np. godzinę. Do tego niektóre naklejki są dostępne tylko czasowo - np. podczas świat Bożego Narodzenia.
Nagrywanie w trybie "bez użycia rąk"
Instagram Stories wprowadza też funkcję nagrywania w trybie "hands-free". Dotychczas aby nagrać film musieliśmy trzymać wciśnięty przycisk nagrywania. Po jego puszczeniu nagrywanie ustawało.
Teraz pojawia się nowy tryb nagrywania, w którym pierwsze dotknięcie włącza nagrywanie, a drugie wyłącza. Dzięki temu fani nagrywania siebie (filmów selfie?) mogą korzystać z głównego aparatu smartfona, a nie tylko z przedniej kamerki, która ma zwykle gorszą jakość.
Instagram jako przykład takiego nagrania podaje filmik, w którym autorka gra na gitarze. Faktycznie, wcześniej nagranie takiego materiału na Instagram Stories nie było możliwe bez pomocy drugiej osoby.
Mania naklejania
Przy każdej aktualizacji Messengera i Instagrama jestem zaskoczony, że programiści znajdują nowe metody na dodanie do tych aplikacji jeszcze większej liczby elementów odwracających uwagę od meritum, czyli odpowiednio komunikacji i zdjęć.
To naprawdę dziwne, że naklejki zyskały tak dużą popularność. Moje otoczenie nie jest żadną miarodajną próbą, ale nie znam nikogo, kto używałby naklejek w sposób inny niż ironiczny.
Jeśli chciałbyś skorzystać z nowych naklejek i trybu nagrywania bez użycia rąk, możesz już to zrobić. Nowości są dostępne w wersji 10.3 Instagrama. Aktualizacja jest dostępna na iOS i na Androida i można już ją pobrać.
PS Użytkownicy iOS dostają jeszcze jedną funkcję, czyli możliwość pobrania całego swojego dwudziestoczterogodzinnego streamu Instagram Stories w formie jednego pliku wideo.