Hugh Jackman to prawdziwy bohater. Dzięki niemu Logan będzie filmem, na jaki zasługują fani
Ostatni film, w którym Hugh Jackman wcieli się w postać Wolverine'a, będzie miał kategorię R. Okazuje się, że było to możliwe dlatego, że odtwórca głównej roli zgodził się na obniżenie swojej gaży za występ. To dzięki temu Logan będzie filmem tylko dla dorosłych.
Hugh Jackman od początku tego tysiąclecia wciela się na srebrnym ekranie w postać Wolverine'a, czyli jednej z najbardziej ikonicznych postaci z komiksów Marvela. Ten długowieczny mutant pojawił się dotychczas w każdej produkcji wytwórni Fox składających się na kinowe uniwersum X-Men.
Trzecia część solowych przygód Wolverine'a będzie jednak ostatnią, w której pojawi się Hugh Jackman.
Aktor po blisko dwóch dekadach rozstaje się z rolą, a jego pożegnaniem będzie właśnie kinowy Logan. Zwiastun produkcji wgniata w fotel i odliczam już dni do premiery. Oparcie fabuły luźno o komiksy z serii Old Man Logan i wprowadzenie postaci X-23 - Laury Kinney - to strzały w dziesiątkę.
Kolejną świetną decyzją było przygotowanie widowiska w kategorii R. Oznacza to, że Wolverine będzie filmem dla dorosłych. Po dwóch poprzednich produkcjach, w których zabrakło mięska, krwi i flaków, to miła odmiana. Nie oszukujmy się - przesadne ugrzecznienie postaci Wolverine'a nie wychodzi jej na dobre.
Sukces Deadpoola jednak nie wystarczył, by przekonać Foksa do nadania Loganowi kategorii R.
Pierwsze dwa filmy, w których Wolverine grał pierwsze skrzypce, miały kategorię PG-13 i nie trafiły do nich przesadnie brutalne sceny. Jestem pewien, że pozbycie się tego ograniczenia wyjdzie Loganowi na dobre. Do tego niezbitym dowodem na to, że film w kategorii R - czyli co do zasady kierowany do mniej licznej publiki - może na siebie zarobić, jest Deadpool.
Okazuje się jednak, że chociaż Deadpool stał się najbardziej dochodowym filmem związanych z uniwersum X-Men (chociaż jako pierwszy film z serii miał właśnie kategorię R) nie wystarczyło, by przekonać wytwórnię do inwestycji. Dodatkowo Hugh Jackman musiał zgodzić się na to, by obniżono jego pensję. Aktor wolał jednak zarobić mniej, niż zgodzić się na film PG-13.
Hugh Jackman chce godnie pożegnać się ze swoją postacią.
Uwielbiam Hugh Jackmana w tej roli od momentu, gdy zobaczyłem go jeszcze jako dzieciak po raz pierwszy w kinie na premierze X-Men z 2000 roku. Aktor idealnie pasuje do mojej wizji Rosomaka i cieszy mnie, że z ostatniego filmu nie robi maszynki by #OneLastTime wyciągnąć z fanów tyle pieniędzy, ile się tylko da.
Oczywiście nie wszyscy fani Marvela są zadowolenia z obsadzenia w tej roli Jackmana i od lat domagali się nowego aktora. Obawiam się jednak, że ich błagania nie zostaną wysłuchane. Wprowadzenie postaci Laury (Dafne Keen) może sugerować, że przejmie ona miano Wolverine'a - tak jak stało się to ostatnio w komiksach.
Czy słusznie pokładam nadzieję w Hugh Jackmanie okaże się już za kwartał. Logan w reżyserii Jamesa Mangolda trafia do kin 3 marca 2017 roku.
