Chcesz wiedzieć, gdzie jest Święty Mikołaj? Google ma na to aplikację

Jak każdego roku, na początku grudnia pojawiła się nowa wersja aplikacji Google Santa Tracker przeznaczona dla urządzeń z Androidem. Do tej pory mogły z niej korzystać przede wszystkim dzieci anglojęzyczne. Obsługa tego programu nie należała do skomplikowanych, ponieważ zdecydowana większość komunikatów w programie była przedstawiona w formie obrazków i animacji.

Mimo to nie można było polecić tej aplikacji każdemu dziecku. W tym roku Google Santa Tracker jest w pełni spolszczony, dzięki czemu będzie mogła z niego wygodnie korzystać praktycznie każda pociecha. Dodatkowo, w tym roku Google Santa Tracker jest też dostępny w formie strony internetowej, więc można z niej korzystać za pomocą komputera.

Na ekranie głównym programu znajduje się zegar odliczający czas do startu Świętego Mikołaja. Pod nią można zobaczyć planszę uruchamiania gry… bardzo przypominającej Pokemon Go. Smartfon na podstawie modułu GPS określa pozycję gracza na mapie i pozwala w konkretnych miejscach zbierać prezenty, by w ten sposób zdobywać kolejne poziomy.

Jeszcze niżej znajduje się ekran śledzenia Świętego Mikołaja. Ten jednak będzie dostępny dopiero 24 grudnia, gdy Święty Mikołaj wyruszy w swoją podróż. Wówczas będzie można zobaczyć, gdzie dokładnie znajduje się Gwiazdor. To doskonała okazja do wysłania dziecka w kierunku okna, by to wypatrywało Świętego i swoich upragnionych prezentów, które kilka minut później niespodziewanie pojawią się pod choinką.

Na drugim ekranie umieszczono ekrany 8 innych gier. Są to proste produkcje w świątecznym duchu, które powinny spodobać się dzieciom. Wśród nich znajduje się Quiz, Memo Gumball oraz kilka gier zręcznościowych. Powinny one bardzo spodobać się najmłodszym. Jeżeli zbierają oni osiągnięcia, będą mogli robić to także w tej aplikacji. Google przygotowało różnego rodzaju osiągnięcia, które otrzymają najbardziej wytrwali gracze.

Na trzecim ekranie znajdują się różnego rodzaju filmy, które będą odblokowywane w trakcie trwania adwentu. Obecnie dostępny jest tylko jeden film, pokazujący Świętego Mikołaja dopiero zabierającego się do pracy. Minusem tych filmów jest fakt, że są one dostępne nie bezpośrednio w aplikacji, tylko na YouTubie. Z tego powodu po obejrzeniu ich powrót do aplikacji może być dosyć mocno utrudniony, zwłaszcza dla użytkowników niespecjalnie obeznanych z telefonami.

Przynajmniej częściowo. Co prawda na zegarku nie zagramy w gry, ani nie uruchomimy filmów, ale będziemy mogli na nich uruchomić specjalną świąteczną tarczę, w której rolę wskazówek pełnią ramiona Świętego Mikołaja, któremu czasami zdarza się zawołać “H0-Ho-Ho!”.

To bardzo ciekawy dodatek, dzięki któremu poczujemy odrobinę gwiazdkowego klimatu zawsze, gdy będziemy sprawdzać godzinę. Nie bez znaczenia jest też fakt, że w ten sposób możemy zaimponować swojemu dziecku. W końcu jaki malec nie chciałby mieć rodzica noszącego zegarek ze Świętym Mikołajem?

Aplikację Google Santa Tracker możesz pobrać ze sklepu Google Play.