REKLAMA

Apple mówi "nie" programowi do zakrywania sutków

Nood to nowa aplikacja, będąca pomysłem kobiet, które czują się dyskryminowane przez media społecznościowe. Jej zadaniem jest zakrycie intymnych miejsc kobiety (sutków i waginy) za pomocą... sutków i waginy, tyle, że w wersji rysunkowej. Pomysł ten jednak nie spodobał się Apple'owi, który nie dopuścił programu do swojego sklepu ze względu na "nieodpowiednie treści".

15.12.2016 15.08
Apple mówi „nie” programowi do zakrywania sutków
REKLAMA
REKLAMA

Cóż, Nood rzeczywiście jest aplikacją kontrowersyjną, która w przewrotny sposób chce przekazać prostą informację - kobiety mają prawo decydować o tym, jak ich ciało będzie prezentowane. Media społecznościowe nie pozwalają na publikowanie nagich sutków kobiet i innych miejsc intymnych.

Nood ma być więc na to sposobem - zasłonimy to, czego zabraniają nam regulaminy, ale tak, by w rzeczywistości pokazać to, co chcemy.

Aplikacja ma swój własny profil na Instagramie. Tam pojawiły się fotografie nagich kobiet, które swoje intymne części ciała mają zakryte za pomocą programu. Inicjatorki akcji zamieściły również męską fotografię z odkrytym torsem, dając jasno do zrozumienia, co myślą o takiej "równości" w sieci.

Apple odrzuciło program, twierdząc, że jest on nieodpowiedni, ale twórczynie aplikacji nie mają zamiaru na tym poprzestać.

Można tam podpisać się pod chęcią dopuszczenia Nood do użytku publicznego. W momencie pisania tego tekstu do 1500 głosów brakuje niecałych 500.

REKLAMA

Przypadek Nood dobitnie pokazuje, że mężczyźni i kobiety są wciąż inaczej traktowani. I że walka o równość postrzegania płci jest ważna. Zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę inne aplikacje, które znajdują się w AppStore i które wydają się znacznie mniej odpowiednie niż... kobiece sutki (autorki Nood przytaczają takie przykłady jak Dirtymoji czy Perfect Girlfriend). Naga kobieta zbyt często kojarzy się jednoznacznie i jest traktowana jako obiekt seksualny. A tymczasem może przecież karmić piersią, być uczestniczką happeningu, grać na scenie, czy po prostu leżeć na kanapie bez stanika, bo właśnie wróciła z pracy i jest cholernie zmęczona.

Z panami tego problemu nie ma. Ale najwidoczniej sutki sutkom nierówne.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA