Polacy to jednak bogacze. Nowe GeForce'y są u nas droższe niż w Niemczech i we Francji
Nvidia zaprezentowała właśnie tanie karty graficzne dla graczy. Jeżeli masz bardzo ograniczony budżet, a mimo to chcesz grać w najnowsze gry, powinieneś zainteresować się modelami GeForce GTX 1050 oraz GeForce GTX 1050 Ti.
Modele te są przeznaczone dla niezbyt wymagających użytkowników, którzy chcą grać w najnowsze gry w rozdzielczości FullHD. Dla osób oszczędnych, które chcą wydać na sprzęt do grania relatywnie małą kwotę i wiedzą, że mniejszy wydatek oznacza skromniejsze możliwości. Te są rzeczywiście zauważalnie mniejsze. Już na specyfikacji widać dużą różnicę względem GeForce’a GTX 1060 3 GB, o mocniejszych modelach nie wspominając.
GeForce GTX 1050 (także w wersji Ti) nie poradzi sobie z grami w 2K, 4K lub VR.
GeForce GTX 1050 Ti bazuje na układzie GP107 wyposażony w 768 procesorów CUDA, 48 jednostek teksturujących oraz 32 ROP-y. Taktowanie rdzenia to 1290 MHz, ale dzięki rozwiązaniu GPU Boost 3.0 wzrasta do 1392 MHz. Rdzeń współpracuje z 4 GB pamięci GDDR5 działającej na magistrali o szerokości 128-bit. Parametry te w połączeniu z częstotliwością pracy pamięci na poziomie 7000 MHz przekładają się na przepustowość równą 112 MB/s.
Karta GeForce GTX 1050 to model jeszcze słabszy. Tutaj chip GP107 ma 650 procesorów CUDA, 40 jednostek teksturujących oraz 32 ROP-y. Wyższe jest taktowanie bazowe, które wynosi 1354 MHz i potrafi automatycznie wzrosnąć do 1455 MHz. Zastosowano tu tylko 2 GB pamięci GDDR5 128-bit. Także w tym przypadku jej częstotliwość pracy i przepustowość wynoszą kolejno 7000 MHz oraz 112 MB/s.
Nowe GeForce’y GTX 1050 oraz GTX 1050 Ti mają chipy wykonane w 14-nanometrowym procesie technologicznym. To zaś przełożyło się na niski pobór energii. Współczynnik TDP obu kart wynosi 75 W, więc nie wymagają one dodatkowego zasilania poza portem PCI-Expess. To, w połączeniu z małymi wymiarami, sprawiło, że nowe GeForce’y mogą być stosowane w miniaturowych obudowach ITX. Są więc świetnym wyborem dla osób budujących proste i niezbyt kosztowne komputery multimedialne typu HTPC.
GeForce GTX 1050 ma kosztować 590 zł, zaś GTX 1050 Ti zauważalnie więcej, bo 730 zł.
Słowem wstępu dodam, że to bardzo wygórowane ceny, o około 50 zł wyższe niż w przypadku krajów należących do strefy euro. Koszt taki oznacza, że modele te będą pod względem cenowym konkurować z rozmaitymi wersjami Radeonów RX 460 i mają szansę na wygraną w tej rywalizacji. Prasa branżowa powinna opublikować wyniki testów nowych kart Nvidii jeszcze w tym miesiącu, prawdopodobnie za tydzień.
Jednak jeżeli możecie przeznaczyć na kartę graficzną mniej niż 700 zł, już teraz warto rozważyć kupno właśnie jednego z tych modeli. Nowoczesna architektura i rozsądny współczynnik wydajności do ceny sprawią, że będą one rozchwytywane w średnio zamożnych częściach świata, także w Polsce. Nie będzie w tym nic dziwnego, ponieważ wcześniej także modele GeForce GTX 750, 750 Ti oraz 950 znalazły się w wielu nadwiślańskich komputerach.