Poświęciłem brodę dla dobra nauki. Braun Series 9 9290cc Wet&Dry - recenzja Spider's Web

Lokowanie produktu

Uwaga, uwaga, proszę zrobić miejsce. Na Spider’s Web wchodzi nauka! I to taka najlepszego sortu - eksperymentalna. Dziś odpowiemy na jedno niesamowicie istotne pytanie.

Braun Series 9 9290cc Wet&Dry - recenzja golarki

A pytanie to brzmi:

Czy broda postarza?

Nie śmiejcie się, to jest wbrew pozorom bardzo istotne dla niektórych pytanie. I wbrew pozorom nie będziemy się tutaj odwoływać do komentarzy lajfstajlowych ekspertów, ani pytać przechodniów o zdanie na ten temat.

Będziemy korzystać z nowych technologii!

I to w kilku aspektach. Po pierwsze naszym podstawowym przyrządem pomiarowym będzie… smartfon. Smartfon z uruchomionym niedawno, niesamowicie popularnym przez jakiś czas narzędziem Microsoftu do oceniania naszego wieku poprzez analizę zdjęcia. Nowe technologie? Proszę bardzo.

Ale to nie koniec. Potrzebny nam będzie przecież obiekt testowy. Tutaj akurat musimy polegać na technologii znanej człowiekowi od tysięcy lat, czyli… na człowieku. Tym człowiekiem będę ja. Stara technologia, niestety.

Jakoś trzeba jednak dostosować obiekt testowy do planu eksperymentu. Tutaj na szczęście wracamy do nowych technologii. Do wyświetlaczy, akumulatorów i masy rozwiązań ze słowem „hyper” oraz znaczkiem (TM) w nazwie. Czyli przechodzimy do drugiego, właściwie podstawowego narzędzia naszego testu.

I nie, nie ma ani trochę przesady w tym, że to jak najbardziej gadżet z kategorii nowych technologii. Na opakowaniu mojego ostatniego komputera nie było tylu dodatkowych oznaczeń, co na opakowaniu tej maszynki! A wszystkie sugerują, że mamy do czynienia mniej więcej z kosmiczną technologią.

Jakich dokładnie oznaczeń? O tym przekonamy się w trakcie naszego małego eksperymentu. Ale już teraz możemy przedstawić naszego bohatera.

A najlepiej, żeby przedstawił się on sam:

Zaczynamy od pomiarów.

Witrynę how-old zna chyba każdy. Robimy sobie zdjęcie, przesyłamy na stronę, algorytmy szacują, ile mamy lat. Jak poszło nam przed przeprowadzeniem eksperymentu?

Robimy selfie i...

braun-series-9-iphone-1 class="wp-image-524572"

No dobrze, prawie się zgadza. Dodało mi ze 3 lata. Może to przez tę brodę? Sprawdźmy!

braun-series-9-iphone-2 class="wp-image-524573"

Ale najpierw sprawdźmy nasze główne narzędzie testowe - golarkę Braun Series 9. Zobaczcie tylko, ile obiecuje producent!

braun-series-9-2 class="wp-image-524582"

Pierwsza strona pudełka - OptiFoil, trymer HyperLift&Cut, system ochrony skóry, dodatkowy trymer Direct&Cut. To jest 5 (pięć!) elementów w jednej głowicy! A niby golarki to taki prosty sprzęt.

braun-series-9-30 class="wp-image-524584"

40 tys. cięć na minutę, golenie na sucho i mokro...

braun-series-9-31 class="wp-image-524585"

... automatyczny dobór programów, system czyszczący, szybkie suszenie, automatyczne ładowanie...

braun-series-9-34 class="wp-image-524587"

... szybkie ładowanie, wyświetlacz LED, a i to nie wszystko. Ech, gdyby mój telefon miał chociaż połowę tych funkcji. I nie, niekoniecznie musiałby mnie golić.

braun-series-9-35 class="wp-image-524588"

Wspólny element dla mojego telefonu i golarki Braun Series 9? Oba mają... stacje bazowe.

braun-series-9-21 class="wp-image-524592"

Tyle tylko, że ta od golarki nie tylko ładuje sprzęt. Rewelacyjnie potrafi go też wyczyścić. Efekt - super.

braun-series-9-29 class="wp-image-524593"

No dobrze, jest jeszcze jeden punkt wspólny golarki Braun Series 9 i mojego iPhone'a. Oba sprzęty są rewelacyjnie wykonane.

braun-series-9-13 class="wp-image-524596"

Weźmy na przykład taki trymer - w przypadku tej golarki pokryto go... tytanem, który sprawia, że urządzenie lepiej ślizga się po skórze i jest bardziej wytrzymałe. Przy okazji możecie policzyć, że elementów tnących jest faktycznie 5. Każdy osadzony na niezależnym "zawieszeniu".

braun-series-9-5 class="wp-image-524602"

Każdy detal jest tu zaprojektowany nie tylko po to, żeby ładnie wyglądał, ale też żeby czemuś służył. I sprawdza się to naprawdę dobrze - golarka jest idealnie wyważona i świetnie leży w dłoni.

braun-series-9-16 class="wp-image-524597"

To drugie jest zasługą nie tylko kształtu, ale i materiałów wykończeniowych. Gumowaną obudowę doskonale się trzyma i jednocześnie długo pozostaje czysta bez większych starań.

braun-series-9-15 class="wp-image-524609"

No, ale dość tego czczego gadania! Czas się ogolić i sprawdzić, czy faktycznie broda nas postarza!


Obiekt testowy niestety trochę się zapuścił. Ale zamiast kosiarki aktywujemy trymer (tak, teoretycznie jest do stylizacji, ale jakoś trzeba walczyć). Klik i jest.

I jest zaskakująco skuteczny!

braun-series-9-1-3 class="wp-image-524836"

Jeśli więc zapuścicie się jak ja i będziecie mieć pod ręką tylko golarkę Braun Series 9, i tak będziecie mogli wyjść na ludzi.

braun-series-9-1-2 class="wp-image-524837"

Co zaczął trymer poprawiamy już właściwą częścią golarki. Wybieram golenie się na sucho, choć można też golić się na mokro (jest specjalny przełącznik) - z wodą, pianką albo żelem. Ale nie trzeba.

braun-series-9-1-1

Niezależnie poruszające się elementy tnące - mega. Uczucie, jakby ktoś delikatnie masował nam twarz, a nie właśnie wycinał gęsty zarost.

braun-series-9-1-5 class="wp-image-524838"

A i efekty imponujące. Zresztą to nie moje słowa - to słowa pani fotograf, która sama nie mogła uwierzyć w efekty.

braun-series-9-1-6 class="wp-image-524839"

Pierwsza stylizacja, na kierowcę ciężarówki, gotowa. Wybaczcie niedokładność - to nie kwestia sprzętu, a braku wprawy. I tak wyszło nieźle, a miejsca ogolone są absolutnie, idealnie gładkie. Mam świadków.

braun-series-9-1-14 class="wp-image-524841"

Szybkie sprawdzenie wyniku w aplikacji i niestety rozczarowanie. W takiej stylówie i tak wyglądam dla aplikacji na 31 lat. Walczymy dalej.

braun-series-9-1-17 class="wp-image-524842"

Tym razem zostawiamy samą bródkę. Nie chciałem tego robić, ale nauka wzywa!

braun-series-9-1-20 class="wp-image-524844"

Co ważne, choć golenie trochę już trwa (i tak idzie zaskakująco szybko), ani moja ręka, ani skóra na twarzy, nie są zmęczone. To wręcz... przyjemne. Niestety samo zostawienie bródki nic nie dało. Wyglądam wręcz starzej!

braun-series-9-1-21 class="wp-image-524846"

W łazience zaczęli nawet pojawiać się kibice...

braun-series-9-1-19 class="wp-image-524848"

A ja ciąłem dalej. Cały czas zaskoczony tym, jak golarka Braun Series 9 radzi sobie z moją twarzą. Trudniejsze miejsce? Żaden problem.

braun-series-9-1-24 class="wp-image-524850"

Mocniejszy zarost? Phi! Golarka sama dostosowuje tryb pracy korzystając z technologii SyncroSonic™, która analizuje gęstość brody 160 razy na minutę. My mamy ją tylko włączyć, przyłożyć do twarzy i powoli poruszać. Koniec filozofii. To się nazywa smart!

braun-series-9-1-23 class="wp-image-524852"

I naprawdę, pomimo tego, że ten seans goląco-fotograficzny trwa już długo, nie czuję zmęczenia czy jakichkolwiek podrażnień. 40 tys. poprzecznych cięć na minutę? Nie ma się czego bać. braun-series-9-1-25

Tym bardziej, że efekty są - powtórzę po raz kolejny - genialne. Gładkie jak po normalnej maszynce. Tak samo dokładne. A ile mnie roboty i ryzyka. Och, czy moja twarz faktycznie może być taka gładka?

braun-series-9-1-26 class="wp-image-524857"

Jak się okazuje - może. Ale dla nauki idealna gładkość golenia przy zerowym wysiłku i zerowym ryzyku zadrapań się nie liczy. Liczy się ostateczna ocena wieku! Testujemy i...

braun-series-9-1-27 class="wp-image-524858"

... udało się! 27 lat zamiast 31 z brodą i 35 z bródką. To naprawdę zadziałało! Akumulator też dał radę - deklarowane 50 minut można bez problemu osiągnąć. Szybkie ładowanie pozwoli na jedno golenie po... 5 minutach ładowania.

braun-series-9-1-28 class="wp-image-524859"

A co z maszynką, która przecież wycięła dzisiaj z mojej twarzy jakieś metry kwadratowe gęstego zarostu? Możemy ją umyć po prostu pod wodą - spokojnie, jest wodoodporna (można się golić pod prysznicem). Ale dużo lepiej po prostu włożyć ją do stacji bazowej. Chwila i będzie jak nowa - odpowiada za to specjalny system i preparat czyszczący na bazie alkoholu.

Udowodniliśmy więc podczas dzisiejszego eksperymentu dwie rzeczy. Po pierwsze, przynajmniej według jednej aplikacji, człowiek bez brody wygląda młodziej (grupa testowa = 1 osobnik). Czy lepiej, to już kwestia mocno dyskusyjna.

Po drugie, udowodniliśmy to, czego się po produkcie Brauna z najwyższej półki spodziewałem właściwie od początku. Nie tylko to, że nowoczesne technologie da się zastosować nawet w tak pozornie prostym sprzęcie, jak golarka, ale też to, że mogą być one po coś i idealnie ze sobą współgrać. Na myśl o wzięciu do ręki zwykłej maszynki, babraniu się w piance, a potem liczeniu zacięć, mam dreszcze. Tutaj osiągnąłem ten sam, może nawet lepszy efekt, nie zacinając się ani razu, nie wysilając się ani trochę i cały czas dziwiąc się, że to może być aż tak dobre.

Niech żyje nauka! W tym i taka, która doprowadziła do stworzenia tak dobrej golarki. Poważnie.

Lokowanie produktu
Najnowsze