To zdjęcie będzie symbolem pokićkanych technologiczno-społecznościowych czasów
Mamy nowe zdjęcie-symbol pokićkanych technologiczno-społecznościowych czasów.

Spójrzcie tylko. Przyjrzyjcie się dokładnie. Skupcie uwagę na szczegółach. Dostrzeżcie kilka absurdalnych, choć oczywiście dziś w pełni akceptowalnych, postaw. Ja musiałem wpatrywać się w nie dłuższą chwilę, żeby w ogóle zrozumieć o co tu chodzi.
Na podeście stoi kandydatka na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych Hillary Clinton i pozdrawia…, no właśnie - kogo i co pozdrawia? Ludzi odwróconych do niej tyłem. Nie dwóch, czy pięciu. Dziesiątki, ba setki osób odwróconych do niej tyłem! I nie, ten gest wcale nie oznacza braku szacunku, olania pani Clinton. Wręcz przeciwnie, jest wyrazem ekscytacji spowodowanej spotkaniem z nią. Każda z tych osób chce sobie z nią zrobić selfie.
Rozejrzyjcie się po tych twarzach. Są wyuczone długimi minutami przed lustrem uśmiechy. Są selfiakowe dziubki. Są te charakterystyczne gesty uniesionych na idealnie odpowiedniej wysokości rąk trzymających smartfony w pozycji lekko nad głowami. I Clinton, która zachowuje się w tej sytuacji jak gdyby nigdy nic. Kampanijny uśmiech nr 3, charakterystyczne pozdrowienie prawą ręką.
Przestrzegam przed wyśmiewaniem tej sytuacji, tych ludzi.
Owszem, gdy taki snapshot widzimy po raz pierwszy, może to szokować, rozbawiać, prowokować do negatywnej oceny jego bohaterów. Powtórzę - sam miałem problemy, by od razu zrozumieć, co się w ogóle w tej sytuacji dzieje. Mamy tu jednak egzemplifikację wszystkiego tego, co dzieje się na styku technologii i internetu, i co potem ma przełożenie na zmiany postaw społecznych.
Odpalcie internet. Przejrzyjcie Facebooka, Snapchata, Instagrama, YouTube'a. W sieci bezsprzecznie króluje kultura quasi-narcyzmu - selfie i filtrów. Patrząc na to zdjęcie widzimy po prostu aktualny stan rzeczy. Patrzymy na siebie.
Ja nie mam wątpliwości - to zdjęcie przejdzie do historii.
Przejdzie do historii obok słynnych zdjęć z 2005 i 2013 r., które obrazują zmiany jakie dokonują się w społeczeństwie, w postawach społecznych, w akceptowalnych zachowaniach na przestrzeni dosłownie kilku lat. Zmian inspirowanych technologiami.
Niesamowite.
* Autorem zdjęcia tytułowego jest Barbara Kinney