Mario trafia na iPhone’a! Nintendo + Apple = nowa miłość
Tego chyba nikt się nie spodziewał. Podczas konferencji Apple na scenę wszedł sam Shigeru Miyamoto - legendarny producent takich gier jak Mario, Donkey Kong oraz The Legend of Zelda.
Apple pochwalił się, że lwia część pobieranych z iTunes App Store aplikacji to gry. Korporacja idzie więc za ciosem, zapowiadając wizytę wyjątkowego gościa na swojej platformie - samego hydraulika Mario od Nintendo!
Super Mario Run, oficjalny Mario na smartfony, jako pierwszy zadebiutuje na iOS
Czasowa wyłączność, jaką zdobył dla siebie Apple, będzie działać na podobnej zasadzie, co w przypadku Fallout Shelter. Gra pojawi się w iTunes App Store tej zimy, z kolei posiadacze Androida dostaną ją „kiedyś w przyszłości”.
Wbrew pozorom, to nie pierwsza gra Nintendo na smartfony. Wielkie N traktuje iOS jako platformę reklamy, na której publikuje swoje mniejsze, nie tak dobre produkcje. Pierwszy raz jednak widzimy wsparcie dla Apple wyrażone tak bezpośrednio, tak dosłownie.
Szkoda tylko, że Super Mario Run to uproszczona wersja kultowej gry platformowej. Aplikacja została dostosowana do obsługi za pomocą jednej dłoni. Wąsaty hydraulik sam biegnie przed siebie, z kolei zadaniem gracza jest po prostu skakać w odpowiednim momencie. Zdaniem Shigeru Miyamoto, gra będzie idealna podczas podróży komunikacją miejską, gdy często mamy zajętą drugą rękę.
Jestem przekonany, że to dopiero początek flirtu Nintendo ze smartfonami. Po uproszczonym Mario, na iPhonie zagramy w uproszczoną Zeldę i uproszczonego Metroida. Jednak te pełne, niezwykle grywalne, cudowne i pełnoprawne produkcje Wielkiego N pozostaną dostępne tylko na konsolach Nintendo.
W ten oto sposób Nintendo kontynuuje traktowanie iTunes App Store jako skutecznej powierzchni reklamowej. Po ponad 100-procentowym wzroście sprzedaży produktów Nintendo po premierze Pokemon GO, nikt mi nie powie, że ta strategia nie przynosi efektu.
[supermariorun]
