Tego mi brakowało. Trello w końcu ma wartą uwagi aplikację na macOS - poznajcie Trelify
Jedną z aplikacji, których mi bardzo brakowało w codziennej pracy na Macu, było Trello. Twórcy tej listy to-do nadal się nie pofatygowali, by taką aplikację przygotować, ale z Trello na macOS można korzystać wygodnie dzięki Trelify.
Po przesiadce na Maca postanowiłem zastąpić webaplikacji aplikacjami natywnymi i rozpocząłem poszukiwanie odpowiedniego oprogramowania. Zestaw potrzebnych narzędzi udało mi się skompletować bardzo szybko, ale brak jednej aplikacji nie dawał mi przez wiele miesięcy spokoju.
Trello na macOS nie ma oficjalnej aplikacji.
Wykorzystywana przez redakcję Spider’s Web usługa do zarządzania zadaniami dostępna jest w wersji przeglądarkowej oraz w formie aplikacji na urządzenia mobilne. Twórcy tej listy to-do nie zdecydowali się na przygotowanie dedykowanej aplikacji, z której mogliby skorzystać posiadacze komputerów. Oficjalne Trello na Windows zostało porzucone, a na Maki nie trafiło nigdy.
Z listy to-do na stronie internetowej nie chcę korzystać, chociaż od pewnego czasu Safari obsługuje powiadomienia, bo na Trello i Slacka przeznaczam jeden z wirtualnych pulpitów i mam wtedy wszystko w jednym miejscu. Wypróbowałem więc z pół tuzina różnych nieoficjalnych aplikacji, dawały dostęp do Trello z poziomu programu.
Sprawdziłem bodaj wszystkie aplikacje do obsługi Trello dostępne w Mac App Store wydając na to ładnych kilka euro oraz kilka bezpłatnych programów pobranych spoza sklepu. Problemy z nimi były rozmaite - a to dostępne były wyłącznie z paska narzędzi i nie miały ikony, a to nie pozwalały skorzystać ze skrótu do kopiowania i wklejania tekstu.
Zadowoliłem się w końcu aplikacją pokazującą w oknie webowy interfejs Trello, której interfejs nie sprawiał większych problemów. Okazało się jednak, że nie obsługuje ona powiadomień. Zrezygnowany przestałem jednak szukać zamiennika - ale dzisiaj coś mnie tknęło, wpisałem hasło Trello w wyszukiwarkę sklepu i trafiłem na wydaną w kwietniu tego roku aplikację, która rozwiązuje ten problem.
Trelify, czyli nieoficjalne Trello na macOS zapowiada się świetnie.
W wyszukiwarce zobaczyłem nową pozycję, której nie miałem jeszcze na liście kupionych aplikacji. Trelify przykuło uwagę dość wygórowaną ceną jak na program zamykający webaplikację w oknie, ale postanowiłem zaryzykować i zapłaciłem za program 5 euro. Z aplikacji korzystam kilka godzin i jak na razie jestem z niej bardzo zadowolony - po prostu spełnia swoją funkcję.
Aplikacja prezentuje widok Trello na macOS bliźniaczy z tym, który znam ze strony internetowej. Wszystkie funkcje działają tak jak trzeba. Trelify powiadamia o nowych akcjach innych użytkowników i nie pożera przesadnie zasobów systemowych. Nowe okna pokazują się błyskawicznie, a z usługi korzysta się szybciej i wygodniej niż za pośrednictwem strony www.
Jednym minusem Trelify, jaki mogę po kilku godzinach wymienić, jest brak liczby nieprzeczytanych powiadomień przy ikonie aplikacji w Docku. W aplikacji do obsługi Trello w macOS brakowało mi z początku także podświetlanego przycisku powiadomień w oknie programu, ale te pojawiają się w systemowym centrum powiadomień, więc nie jest to specjalnym problemem.