Google się zmienia. Tak teraz będą wyglądały wyniki wyszukiwania
Google zmienia wygląd strony, na której prezentowane są wyniki wyszukiwania i wprowadza do listy linków karty - podobne do tych z Google Now. Oczywiście wszystko w stylu Material Design.
Twórcy największej wyszukiwarki internetowej świata bardzo ostrożnie podchodzą do zmian na swojej stronie internetowej. Lwia część biznesu Google’a opiera się na reklamach wyświetlanych przy wynikach wyszukiwania, dlatego firma z Mountain View podchodzi do tej kwestii bardzo ostrożnie.
Duże zmiany byłby bardzo niebezpieczne.
Pozostałe i mniej istotne usługi Google’a mogą być zmieniane bez zapowiedzi. Dla wielu z nich, jak YouTube'a, nadal nie ma alternatywy, a przywiązanie do np. poczty elektronicznej zwykle nie pozwala porzucić jej z dnia na dzień na rzecz innego dostawcy. Inne usługi nie przynoszą z kolei ogromnych zysków i nie są dla Google’a kluczowe.
Nawet jeśli użytkownicy zaczną masowo porzucać usługi Google’a to główny biznes na tym nie ucierpi. Wyszukiwarce rękawicę rzucił Microsoft, ale Bing nadal jest wyłącznie ciekawostką, a o pozostałych konkurentach nie ma co wspominać. Mimo to kombinowanie przy wyszukiwarce może narazić giganta na ogromne straty.
Ewolucja, a nie rewolucja.
Nie oznacza to, że strona wyników wyszukiwania zaprojektowana lata temu się nie zmienia. Google stale eksperymentuje, a w dodatku nowości wdraża u różnych użytkowników falami. Niektóre z rozwiązań są testowane, a gdy okazuje się, że się nie sprawdzą - Google je porzuca, a inżynierowie i projektanci usprawniają wyniki w inny sposób.
Obecna wersja strony z wynikami Google’a jest czytelna, ale niedługo może doczekać się kolejnych zmian. W sieci pojawiają się już zrzuty ekranu, w których na stronie wyników wprowadzane są elementy Material Design - ten styl projektowania interfejsu zadebiutował najpierw na Androidzie, ale wdrażany jest też do usług webowych.
Wyniki wyszukiwania Google’a - jak to wygląda dziś?
W obecnej wersji, którą widzę też u siebie, lupa pozwalająca wyszukać hasło jego po prawej stronie to niebieski płaski przycisk. Pod spodem widać menu kategorii (wszystko, filmy, grafika itp.) a aktualnie wybrana jest podświetlona i podkreślona dość grubą linią - również na niebiesko.
Jeszcze niżej widać listę wyników, czyli linki - niebieskie (nieodwiedzone) i fioletowe (odwiedzone). Pod wynikiem widać też zielony adres URL oraz czarny opis. Czasem pojawiają się też obrazki w sekcji wiadomości i karty z informacjami po prawej stronie lub nawet… nad samymi wynikami, w zależności od frazy.
Zmiany w wynikach wyszukiwania wprowadzą czytelniejszy podział linków.
Po sieci krążą zrzuty ekranu, na których widać kilka wersji wyników wyszukiwania. Możliwe, że niedługo u wszystkich użytkowników zniknie niebieska lupa i zastąpi ją znacznie bardziej dyskretna szara ikona na białym tle bezpośrednio w polu wyszukiwania - co prezentuje zrzut ekranu wykonany przez redakcję The Verge. Na załączonym zrzucie widać jeszcze jedną zmianę - kategorie wyników nie mają niebieskiego podkreślenia, są znacznie niższe i wybrana jest wyłącznie podświetlona na niebiesko.
Zaś w serwisie Reddit pojawił się wpis z grafiką, na której co prawda jest jeszcze stara ikona lupy i są podkreślenia pod aktualnie aktywną kategorią, ale znacznie wyraźniej widać, że wyniki wyszukiwania zamknięte są w delikatnie zaznaczonych białych ramkach na jasno szarym tle. Na zrzucie ekranu z The Verge też to widać, ale obie grafiki różnią się kontrastem, co może sugerować, że Google testuje różne rozwiązania jednocześnie.
Generalnie zabieg umieszczenia wyników w kartach (ramkach) ma za zadanie odróżnić od siebie wizualnie kolejne wyniki składające się z kilku elementów, które w obecnej wersji nieco się zlewają.
Wprowadzenie widoku wyników wyszukiwania w kartach jest spójne z listami w aplikacjach w systemie Android - podobnie wygląda to w Google Now, czy nawet w sklepie Google Play. Co prawda w Androidzie w przypadku niektórych list Google sugeruje odejście od widoku kart, ale dotyczy to list prezentujących nieaktywne elementy, a nie przyciski.
Jak włączyć lub wyłączyć widok kart w wynikach wyszukiwania?
Jak zwykle nie wszyscy użytkownicy będą ze zmian zadowoleni. Sam nie przywiązuję do tego większej wagi, ale pod zrzutem ekranu w serwisie Reddit, gdzie jeden z użytkowników poinformował o nowej wersji, pojawiła się sugestia by usunąć pliki cookies w przeglądarce - to może pomóc w przywróceniu poprzedniego wyglądu.
Osoby zainteresowane nowszą wersją wyników wyszukiwania mogą z kolei sprawdzić poradnik na blogu All Google Testing. Nie ma pewności, że ten sposób zadziała - tak naprawdę nikt prócz inżynierów Google’a nie wie, jak testowane są na użytkownikach kolejne wersje interfejsu - ale jest jednak szansa, że nowy wygląd się pojawi.
Google testuje wiele różnych wersji strony i jestem ciekaw u ilu użytkowników są już widoczne zmiany i jakie konkretnie. W komentarzach możecie podzielić się zrzutami ekranu prezentującymi widok wyników wyszukiwania, który aktualnie serwuje wam Google.