REKLAMA

Wiemy, jakie firmy wyprodukują tegoroczne Nexusy

Wiemy już, kto wyprodukuje w tym roku dwa smartfony z linii Nexus. Będą to firmy Huawei oraz HTC. Prawdopodobna nazwa jednego z nich to Nexus 7P.

Nexus 7P
REKLAMA
REKLAMA

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku zobaczymy dwa nowe smartfony z linii Nexus. Nasze własne źródła z centrali HTC już jakiś czas temu potwierdziły, że tajwańska firma zajmie się produkcją jednego z takich telefonów. Teraz dowiedzieliśmy się, że drugie urządzenie z czystym Androidem zostanie ponownie stworzone przez Huaweia.

Informacja ta została potwierdzona przez Charlene Munilall, generalnego menadżera firmy Huawei. Podczas rozmowy na temat ekspansji firmy na rynkach afrykańskich dodała mimochodem, że jej firma ponownie będzie tworzyć smartfon z linii Nexus. Trudno tu o jakiekolwiek pole do interpretacji, komunikat jest jasny i czytelny. Gdy dodamy do tego, że chiński producent jakiś czas temu, zastrzegł nazwę Huawei 7P, wszystko wydaje się być jasne. Dziennikarze podejrzewali, że może to być nieoficjalny następca modelu 6P, tworzony bez współpracy z Google, ale prawda okazała się zupełnie inna.

Wygląda na to, że jeden z tegorocznych smartfonów z czystym Androidem będzie się nazywał Huawei Nexus 7P.

To dobra informacja dla Huaweia, który utrzymuje bardzo przyjacielskie stosunki z Google. To znak dla klientów, że chińska firma jest solidną firmą, której produktom można zaufać. Dzięki temu nie tylko będą oni kupować Nexusa, ale też inne sprzęty tej firmy.

Na temat nadchodzącego smartfonu Nexus 7P nie wiemy niestety nic. Jego wygląd i specyfikacja nie pojawiły się w jakichkolwiek plotkach. Jedyne, czego możemy być pewni, to fakt, że (tak jak każdego roku) zadebiutuje on na jesieni, wraz z nową wersją systemu Android o roboczym oznaczeniu Android N. To taka mała tradycja firmy z Mountain View.

REKLAMA

Wiemy już zatem, kto wyprodukuje nowe Nexusy. HTC zapowiedziało, że jego współpraca z Google będzie szersza i nie zakończy się na produkcji nowego referencyjnego smartfonu. Oprócz tego jego urządzenia ze średniej i wysokiej półki są wyposażone w niemal czysty system Android, pozbawiony zbędnych aplikacji i jedynie minimalnie zmodyfikowany przez HTC. Dzięki temu mają otrzymywać aktualizacje razem z Nexusami.

Pozostaje mieć nadzieję, że współpraca Huaweia i Google również zaowocuje w podobny sposób. W końcu jedna z nielicznych wad smartfonów Huawei to właśnie bardzo długi czas czekania na aktualizacje.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA