Hey Google, puść Taylor Swift - ta komenda niebawem zadziała w GPM
Google Now już teraz, podobnie jak Siri, jest w stanie uruchomić odtwarzanie konkretnej muzyki na żądanie użytkownika. Niedługo taka funkcja może pojawić się też bezpośrednio w aplikacji Google Play Music.
Producenci smartfonów stale rozwijają swoje oprogramowanie pod kątem obsługi głosowej. Urządzeniom mobilnym już teraz można wydawać najróżniejsze polecenia dzięki takim usługom jak Google Now, Siri, S Voice i Cortana. Nie jest to jednak standardem w przypadku aplikacji mobilnych nastawionych na obsługę dotykową.
Aplikacja Google Play Music doczeka się obsługi za pomocą głosu.
Jak zauważył serwis PocketNow, użytkownicy Google Play Music będą mogli wydawać polecenia bez konieczności otwierania asystenta Google Now. Dyktowanie, jakiej muzyki chcemy posłuchać, będzie można rozpocząć bezpośrednio z poziomu odtwarzacza.
Jak na razie taka funkcja nie jest aktywna, ale magicy z forum XDA znaleźli trop wskazujący na plany dodania jej w przyszłości. W aplikacji można znaleźć ikonę mikrofonu niewiadomego przeznaczenia, która sugeruje plany dodania takiej funkcji w przyszłości.
Obsługa głosowa to ogromne ułatwienie, a Google to w dodatku jedyna firma, która wprowadza takie rozwiązanie na szeroką skalę i nie ignoruje Polaków.
Google jako jedyny z trio firm rozwijających na poważnie asystentów głosowych kieruje swoje oprogramowanie do Polaków. Z Siri nie da się porozmawiać po polsku, a baza danych dla naszego regionu, korzystająca z zasobów m.in. Binga, jest po prostu uboga. W przypadku urządzeń Microsoftu tego problemu nie ma, bo… Cortana w ogóle nie jest dostępna w naszym kraju.
Za topowe nowoczesne smartfony płacimy tyle samo, co mieszkańcy zamożniejszych krajów Europy - a po przeliczeniu dolarów na złotówki lub euro nawet więcej, niż klienci ze Stanów Zjednoczonych. Niestety, oprogramowanie tychże sprzętów w naszym regionie trudno nazwać pełnowartościowym i możemy czuć się wykluczeni geolokalizacyjnie.
Nie wiadomo jeszcze, czy Google Play Music będzie obsługiwało język polski podczas dyktowania komend głosowych - ale nawet jeśli ta funkcja nie będzie dostępna oficjalnie w dniu globalnej premiery, to i tak pewnie pojawi się u nas wcześniej niż analogiczne rozwiązania w języku polskim od konkurencyjnych firm.
