REKLAMA

Nowe oszustwo na Facebooku: konkurs sklepu rowerowego, w którym można stracić pieniądze

Facebook ma wielu użytkowników, co przyciąga oszustów, którzy próbują wykorzystać potencjał serwisu społecznościowego i dotrzeć do osób, które nie wykażą się odpowiednią czujnością i dadzą się oszukać. Od kilki dni popularna stała się próba oszustwa na fikcyjny konkurs sklepu rowerowego.

Nowe oszustwo na Facebooku
REKLAMA
REKLAMA

Jak rozpoznać oszusta?

Konkursy są prowadzone przez strony, które powstały wyłącznie do oszukania użytkowników. Profile nie mają na Facebooku żadnej historii i nie są powiązane z żadnym istniejącym sklepem rowerowym. Choć ich nazwy, np. „Sklep rowerowy RED BIKE” lub „Sklep rowerowy EURO BIKE”, mogą sugerować coś zupełnie innego.

Wystarczy jednak zapoznać się z dodatkowymi informacjami na facebookowych profilach, aby przeczytać, że „nazwa sklepu nie ma żadnych powiązań z żadnym sklepem” lub „nazwa sklepu nie ma żadnych powiązań ze sklepem EuroBike.pl products”.

Na tego typu stronach pojawiają się kuszące oferty konkursów:

Warto uważnie przeczytać tekst, aby przekonać się, że konkurs jest fikcyjny i tak naprawdę, autor tego wpisu nie obiecuje, że rozlosuje wśród osób, które udostępnią post i polubią stronę, nowe rowery.

Naiwnych jednak nie brakuje

Post dodany 5 kwietnia przez profil Sklep rowerowy EURO BIKE ma ponad 54 tys. ponownych udostępnień i ponad 15 tys. polubień. Liczba polubień strony przekroczyła 53 tys. To sugeruje, że nabiera się dość dużo osób. Większa liczba udostępnień posta niż polubień profilu pozwala podejrzewać, że przynajmniej część osób podaje informację dalej nie po to, aby wziąć udział w konkursie, ale żeby przestrzec innych przed oszustwem.

Fałszywy konkurs "Sklepu rowerowego EURO BIKE" cieszy się ogromną popularnością. class="wp-image-489912"
Fałszywy konkurs "Sklepu rowerowego EURO BIKE" cieszy się ogromną popularnością.

Zaś post dodany kilkanaście godzin temu przez Sklep rowerowy RED BIKE ma już blisko 12 tys. udostępnień, a sam profil zdobył ponad 9 tys. polubieni. Tu różnica jest już większa, co - mam nadzieję - oznacza, że użytkownicy poznali się na oszustach i nie nabierają się tak łatwo na fałszywy konkurs.

Choć nieuważnych użytkowników, którzy biorą udział w lewym konkursie nie brakuje. Pojawiają się komentarze, takie jak ten: „Na rowerze to ja już z 12 lat nie jeździłem 😛 teraz przymierzam się do kupna no ale może tu się uda wygrać”.

Jak działają oszuści?

Oszuści wpuszczają na Facebooka chwytliwy wpis, który dociera do dziesiątek tysięcy użytkowników. Jednym z warunków wzięcia udziału w polubienie facebookowego profilu, co gwarantuje oszustom, że będą mogli dotrzeć z kolejną informacją do osób, które wzięły udział w „konkursie”.

Z opinii internautów wynika, że po pewnym czasie oszuści informują o wygranej, a warunkiem niezbędnym do odebrania nagrody – nowego roweru – jest wejście na podaną stronę internetową. Tam w celu weryfikacji należy podać numer telefonu komórkowego, a następnie wpisać otrzymany kod w celu potwierdzenia danych.

I to koniec. Oszust właśnie zarobił, bo ofiara zapisała się do drogiej, płatnej subskrypcji SMS i będzie płaciła za odebranie (!) każdej wiadomości wysłanej do niej przez oszusta.

Jak walczyć z oszustami?

Na Facebooku można zgłaszać takie strony do usunięcia z powodu np. oszustwa.

Aby to zrobić, należy kliknąć w menu, a następnie opcję „zgłoś stronę”:

fb-oszust class="wp-image-489910"

Następnie wybieramy powód zgłoszenia:

fb-oszustwo class="wp-image-489911"

I to koniec. Facebook powinien zareagować na takie zgłoszenia, gdy zostaną złożone przez odpowiednią liczbę użytkowników.

REKLAMA

Jeśli użytkownicy nie zareagują, oszust może zarobić podwójnie: raz na osobach złapanych na fikcyjny konkurs, a drugi raz sprzedając duży fanpage.

Dlatego zgłaszajcie takie strony i podeślijcie ten artykuł  swoim znajomym i rodzinie, aby też wiedzieli, na co należy uważać i jak trzeba się zachować, gdy na Facebooku trafi się na podobne profile.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA