Nadchodzą zmiany w wyszukiwarce Google. Przygotuj się na więcej reklam
Google zmienia wygląd wyników wyszukiwarki – teraz w większości sytuacji pojawią się tylko z lewej strony, gdzie będzie więcej reklam. To krok w kierunku unifikacji wyglądu desktopowego i mobilnego.
22 lutego Google ma zakończyć wprowadzanie zmian we wszystkich wersjach językowych swojej wyszukiwarki. Badania nad ich efektywnością ciągnęły się od 2010 roku.
Przyjrzyjmy się dokładnie zmianom dla kwerend, które są szczególnie popularne wśród reklamodawców.
Oto jak do niedawna wyglądały wyniki:
Po lewej stronie – maksymalnie trzy linki sponsorowane (tak z góry, jak i z dołu). Po prawej stronie – kolumna krótszych linków sponsorowanych.
Dodatkowo, po prawej stronie zależnie od zapytania mogliśmy trafić na Knowledge Graph (okienko dostarczające informacji np. z Wikipedii) czy Product Listing (bezpośrednie linki do sklepów, które oferuję szukany przez nas produkt). To drugie jest reklamą i wygląda tak:
Oto jak teraz wyglądają wyniki:
Po lewej stronie - maksymalnie cztery linki sponsorowane z góry i trzy z dołu. Po prawej stronie - tylko Product Listing.
Znikają reklamy tekstowe z prawej strony.
Mniejsza rola SEO
Wyszukiwania organiczne to linki, które nie są sponsorowane, a pojawiają się w Google ze względy na wysoką przydatność dla użytkownika i reputację strony. Dlatego np. Wikipedia jest bardzo wysoko, bo użytkownicy często znajdują na niej potrzebne informacje, a nie wycofują się zaraz po wejściu na stronę.
Na wyniki organiczne wpływa SEO, czyli dostosowanie treści i budowy strony do potrzeb wyszukiwarki. To np. słowo kluczowe, które znajduje się w tytule, bądź opisie.
W miarę jak zmniejsza się liczba wyników organicznych na stronie, maleje rola SEO, a rośnie reklam. Oczywiście nie jest do zmiana drastyczna, ale postępująca.
Cztery reklamy z góry w jednym na pięć zapytań.
Google testowało nowy wygląd już od kilku lat, ale dopiero niedawno zaczęło jego wprowadzanie na szerszą skalę.
Jak wynika z danych firmy Moz, trzy z pięciu zapytań miały reklamy nad wyszukiwaniami organicznymi. Co piąty użytkownik widział zaś aż cztery reklamy na górze.
Desktop = mobile
Z czego wynika taka zmiana? Google chce zunifikować wygląd wyszukiwarki niezależnie od platformy. Przecież na mobile także mamy tylko jedną kolumnę, choć tam jak na razie są maksymalnie trzy reklamy z góry.
Po drugie, najprawdopodobniej chodzi o pieniądze. Poniżej zamieszczam mapę, gdzie najczęściej spoczywał wzrok korzystających z wyszukiwarki.
Lewa kolumna ma dużą przewagę i za nią reklamodawcy są skłonni płacić więcej. A użytkownicy? I tak jesteśmy tylko towarem.
Na szczęście mamy alternatywę (?) – Binga i Duck Duck Go.
