LG pokazuje, że niedrogi telefon może się czymś wyróżniać. LG X Screen, czyli smartfon z dwoma ekranami
Podczas zbliżających się targów Mobile World Congress LG zaprezentuje nie tylko flagowy smartfon LG G5, ale też tańsze modele należące do nowej serii X. Będą to smartfony LG X Cam oraz LG X Screen przeznaczone dla osób, które nie potrzebują flagowych urządzeń, ale chcą mieć niektóre znane z nich funkcje.
Model LG X Cam będzie wyposażony w dwie tylne kamery mające matryce o rozdzielczości 13 oraz 5 MP. Pozostałe elementy jego specyfikacji to 5,2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1080p, bliżej nieznany ośmiordzeniowy procesor, 2 GB pamięci operacyjnej, 16 GB pamięci flash i akumulator o pojemności 2520 mAh.
Urządzenie działa pod kontrolą systemu Android 6.0 Marshmallow. LG chwali się też, że sprzęt ten jest delikatnie wygięty, co znacznie zwiększa komfort korzystania z niego. LG X Cam będzie dostępny w srebrnej, białej, złotej i różowo-złotej wersji kolorystycznej.
Wyróżnikiem modelu LG X Screen będzie obecność dwóch wyświetlaczy, tak jak w modelu V10.
Główny 4,93-calowy wyświetlacz ma rozdzielczość 1280 x 720 pikseli, zaś mniejszy, 1,76-calowy ekran cechuje się rozdzielczością 520 x 80 pikseli, jest stale aktywny i wyświetla godzinę, powiadomienia, skróty do funkcji oraz informacje o uruchomionych aplikacjach. To bardzo przydatne rozwiązanie, które znacznie ułatwia korzystanie z urządzenia.
Za wydajność sprzętu odpowiada czterordzeniowy procesor, 2 GB pamięci RAM, 16 GB pamięci flash. Sprzęt został wyposażony też w akumulator o pojemności 2300 mAh oraz przedni i tylny aparat, których rozdzielczości wynoszą 8 i 13 Megapikseli. LG X Cam będzie dostępny w wersji czarnej, białej i różowo-złotej.
LG nie ma problemów z tworzeniem innowacyjnych i ciekawych smartfonów, czego dowodem są modele G4 oraz V10. Rzecz w tym, że urządzenia te należały do najwyższej półki cenowej. Tańsze modele LG w większości nie przedstawiały się już tak interesująco i ustępowały tanim smartfonom produkcji chińskich firm takich jak Huawei oraz Xiaomi. Warto przy tym pamiętać, że to właśnie smartfony ze średniej i niskiej półki cenowej w największym stopniu napędzają sprzedaż. Nie należy wiec dziwić się, że LG stara się uatrakcyjnić właśnie tę część swojej oferty.
Obawiam się jednak, że LG może zacząć za bardzo się rozdrabniać.
Firma ma już w ofercie serię G, serię V, serię K oraz serię X. Marketingowcy południowokoreańskiej korporacji zapewne powiedzieliby, że dzięki temu każdy może wybrać model smartfonu idealnie dopasowany do swoich potrzeb. Ja jednak uważam, że zbyt skomplikowana oferta nie jest niczym dobrym, ponieważ wprowadza zamęt w głowie klienta.
Najlepszą ofertę na rynku ma Apple. Wybór w jego sklepie ogranicza się praktycznie do małego i dużego iPhone’a. Firma ta jednak produkuje tylko drogie urządzenia. Pozostali producenci działający na większej liczbie półek cenowych są zmuszeni do posiadania bardziej rozbudowanej oferty. Jednak nie może ona być zbyt skomplikowana, ponieważ klient nie będzie ostatecznie wiedział, co chce kupić. Model wydajny, ładny, a może wyposażony w dodatkowe funkcje?
Zamiast tego lepiej jest wydać zaledwie kilka smartfonów, które będą bardzo dobre w swojej cenie. O tym, że jest to możliwe przekonała nas nieistniejąca już Motorola, której oferta praktycznie nie miała słabych punktów, a wszystkie smartfony były hitami w swojej cenie. I jako klient bardzo bym chciał, by LG pod względem oferty wzorowało się raczej na Lenovo Moto niż na Samsungu. Mimo że wyniki finansowe obu firm sugerują postępowanie zupełnie odwrotne.
