REKLAMA

Aktualizacja: UberNITE, czyli tańsza taryfa nocna dostępna w Polsce. Uber wyjaśnia nam o co w tym chodzi

Uber po cichu wprowadził właśnie nową promocję uberNITE, która jest odpowiedzią na równie cichy i mało medialny debiut usługi Heetch. Na konkurencji między dwoma firmami skorzystają klienci, którzy będą mogli zamawiać przejazdy w weekendy za śmieszne pieniądze.

uber ubernite
REKLAMA
REKLAMA

Aktualizacja: Skontaktowaliśmy się z Uberem ws. nowej taryfy i zaktualizowaliśmy wpis. Aktualizacja dostępna na końcu tekstu.

Startup Uber zdążył się już zadomowić na polskim rynku i funkcjonuje na terenie kilku miast. W aplikacji rejestruje się coraz więcej kierowców, czas oczekiwania na kurs w centrum Warszawy to kilka minut, a użytkownicy też z chęcią korzystają z tej formy transportu zamiast z klasycznych taksówek.

Uber ma nową konkurencję.

MyTaxi, iTaxi i podobne aplikacje nie zwinęły co prawda interesu, ale muszą dzielić teraz rynek przewozu osób z nowym graczem. Niedawno debiutowała aplikacja Heetch, która chce zapewnić użytkownikom atrakcyjne stawki za przejazdy na i z weekendowej imprezy.

Z Ubera można korzystać o każdej porze dnia i nocy przez siedem dni w tygodniu. Nie pamiętam już sytuacji, w której nie mógłbym zamówić kursu. Heetch natomiast zaoferowało usługę przejazdów tylko w weekendy na podobnej zasadzie, ale w znacznie bardziej atrakcyjnej cenie.

Z Uberem chce powalczyć Heetch.

Heetch niezbyt mnie zainteresowało. Już i tak mam na telefonie dwa programy do zamawiania przejazdów i kolejnej aplikacji do tej samej usługi nie potrzebuję, a i średnio chce mi się wierzyć, że kolejny startup nawiąże równą walkę z okopanymi na rynku konkurentami w postaci MyTaxi, iTaxi i Ubera.

O usłudze Heetch przypomniałem sobie jednak nie bez powodu. Uber zaproponował bowiem dzisiaj swoim klientom po wejściu do aplikacji nową promocję, której do tej pory nigdzie głośno nie komunikował - i nie powiem, skutecznie mnie do testów Heetch zniechęcił.

Uber-UberNite-taniej-promocja-rabat

Uber ma już odpowiedź i jest nią uberNITE.

Uber wprowadza bowiem taryfę o nazwie uberNITE i reklamuje ją we własnej aplikacji jako “tańszy sposób na przejazdy w weekendowe noce”. Ceny kursów są bardzo atrakcyjne i ewidentnie wymierzone w nowego gracza, czyli Heetch. A jeśli porówna się je z taksówkami, które w nocy jadą na drugiej czy tam trzeciej taryfie...

W przypadku zwykłej taryfy UberPop cennik Ubera po ostatnich podwyżkach to 7 zł za wejście do auta, 1,5 zł za każdy przejechany kilometr i 35 groszy za minutę spędzoną w aucie. Już ten cennik jest atrakcyjniejszy niż większość, jeśli nie wszystkie taksówki, które można spotkać nocą i w weekendy.

UberNITE to z kolei nowa taryfa, z której można skorzystać w piątki i soboty od 20:00 do 6:00 dnia następnego. Uber pobiera opłatę 4 zł za tzw. trzaśnięcie drzwiami, czyli wejście do auta. Za przejechanie kilometra opłata to równa złotówka, a do tego doliczane jest 35 groszy od każdej minuty spędzonej w aucie.

Wychodzi na to, że teraz jazda z Uberem w weekendową noc będzie tańsza niż w ciągu dnia.

Jeśli do tej pory nie korzystaliście z Ubera, to możecie się zarejestrować z tego linku lub podać w aplikacji kod promocyjny: d7k0t - dostaniecie wtedy 25 zł rabatu na pierwszy kurs, a ja już po wykonanym kursie dostanę taki sam bonus za polecenie usługi.

Aktualizacja (16:07)

Rozmawialiśmy już z przedstawicielami polskiego oddziału firmy i wiemy już nieco więcej na temat nowej taryfy uberNITE w Uberze. Ustaliliśmy, że jak na razie trwa okres pilotażowy, a dostęp do taryfy nowej nocno-weekendowej taryfy będzie miało 3 proc. losowo wybranych użytkowników.

Testy potrwają kilka tygodni na terenie Warszawy, a Uber będzie w tym czasie badał zainteresowanie użytkowników nową usługą. Czas oczekiwania może być dłuższy niż w przypadku UberPOP, a w ramach uberNITE będą mogły jeździć auta starsze niż 10 lat - ale nie starsze niż, najpewniej, 15 lat.

REKLAMA

Dłuższy czas oczekiwania i nieco starsze auta ma pasażerom wynagrodzić niższa cena, a uberNITE będzie działał obok, a nie zamiast UberPOP. Czy nowa weekendowa taryfa zostanie w aplikacji na stałe i czy wszyscy użytkownicy otrzymają do niej dostęp dowiemy się w przeciągu najbliższych tygodni.

W ramach ciekawostki mogę dodać, że w wiadomości od Ilony Grzywińskiej z polskiego oddziału Ubera czytamy: “Uber jest dla tysięcy Polaków sposobem na dodatkowy zarobek i poprawę jakości życia ich samych i ich rodzin”. Chociaż Uber nigdzie otwarcie się liczbą kierowców nie chwali, to mamy potwierdzenie, że partnerzy, bo tak nazywa swoich kierowców Uber, liczeni są w tysiącach.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA