Oto pierwsze gogle VR, które naprawdę warto kupić

Jedną z nich jest nowa wersja gogli Gear VR. Różni się ona kilkoma szczegółami od swojego poprzednika. Jeden z dyrektorów Samsunga, Peter Koo, ogłosił też, że najnowsza wersja Gear VR będzie kompatybilna ze wszystkimi smartfonami Samsunga. Dla porównania, poprzednia wersja Gear VR współpracowała wyłącznie z modelami Galaxy S6 oraz Note 4.

Nie jest to jedyna cecha nowych gogli Samsunga. Oprócz tego są one wyposażone w nowy, lepszy gładzik, a montuje się je na głowie wyłącznie za pomocą jednego paska. W dodatku jego cena wynosi zalewie 99 dol., czyli dwa razy mniej niż jego poprzedniej wersji.

Jego premiera na całym świecie ma nastąpić w przeciągu kilku miesięcy. Jednocześnie zapowiedziano, że na nowych goglach mają być dostępne treści z serwisów takich jak Netflix oraz Twitch. Tym samym Gear VR będzie mógł częściowo zastąpić telewizor.

Jest to świetna wiadomość dla fanów wirtualnej rzeczywistości. Sam korzystałem z poprzedniej wersji Gear VR i byłem nią zachwycony. Oczywiście ze względu na ograniczenia obecnych na rynku urządzeń mobilnych rozwiązanie to miało wady, takie jak ziarnisty obraz, ale mimo to bardzo miło wspominam korzystanie z niego. To zdecydowanie jedno z najlepszych tego typu urządzeń na rynku.

Kolejna nowość to wprowadzenie programu certyfikacji komputerów zgodnych z Oculus Rift. Już niebawem gotowe komputery spełniające wymagania sprzętowe stawiane przez Oculus Rift będą oznaczone specjalną nalepką, dzięki czemu fani wirtualnej rzeczywistości będą mogli je łatwo odróżnić od innych sprzętów. Można się spodziewać, że komputery te będą sprzedawane w komplecie z Oculusem Rift.

Pojawia się tylko pytanie, co twórcy Oculusa zrobią za jakiś czas, gdy wymagania Oculusa się zwiększą. Jestem pewien, że te będą się zmieniać każdego roku lub co dwa lata, wraz z pojawieniem się nowych wersji kart graficznych. Być może Oculus po prostu uzna, że certyfikat starych komputerów wygasł. Ciekawym rozwiązaniem może być też wprowadzanie co generację nowego certyfikatu różniącego się od poprzedniego kolorem lub dodanym rokiem. Kwestia ta z całą pewnością wymaga dopracowania.

Oprócz tego pokazano, jak dokładnie działa zaprezentowany w czerwcu kontroler stworzony z myślą o Oculus Rift, czyli Oculus Touch. Umożliwia przeniesienie do wirtualnej rzeczywistości swoich gestów. Dzięki temu możliwe będzie lepsze sterowanie Oculusem oraz wykorzystywanie go w grach o programach wieloosobowych. Przykładowe aplikacje umożliwiające wykorzystanie tego rozwiązania to program do wspólnego układania klocków oraz w prosta strzelanina, która umożliwia strzelanie do siebie niczym za pomocą… kciuka. Większa liczba gier wykorzystujących Oculus Touch pojawi się w przyszłym roku.

To chyba najbardziej intuicyjne rozwiązanie w przemyśle growym od bardzo dawna. Kontroler ten trafi do sklepów w drugim kwartale przyszłego roku i z całą pewnością zapisze się w historii wirtualnej rzeczywistości. Ogłoszono też, że SDK Oculus Touch umożliwi wykorzystanie technologii haptycznej oraz odwzorowanie dłoni w przestrzeni wirtualnej. Tym samym jeden z najważniejszych problemów gier zostanie przełamanych. Nikt już nie będzie mógł narzekać na niewygodne sterowanie. To rozwiązanie jest na tyle naturalne, że zdecydowanie ułatwi osiągnięcie immersji i zanurzenie się w sztucznie wygenerowanym świecie.

Oprócz tego Oculus przedstawił inne, mniej imponujące nowości. Jest to narzędzie Medium, służące do tworzenia obiektów w wirtualnej rzeczywistości, profile użytkowników oraz oculusowa wersja gry Minecraft. Zaprezentowanych przez Oculusa nowości jest sporo i z całą pewnością usatysfakcjonują one każdego fana wirtualnej rzeczywistości.