Nie zdziw się, jeśli zadzwonisz do kogoś i odbierze... Siri
Apple ma wiele ambitnych planów związanych z rozwojem swojego oprogramowania do telefonów komórkowych. Jednym z nich może być próba zrewolucjonizowania poczty głosowej. Nagranymi wiadomościami miałaby w przyszłości zarządzać asystentka głosowa Siri.
Poczta głosowa to jedna ze starszych usług telekomunikacyjnych. Wiele lat temu, gdy komórki dopiero wchodziły pod strzechy, to rozwiązanie cieszyło się olbrzymią popularnością. Pamiętajmy, że to były czasy, gdy jeszcze nie mieliśmy na szyi smyczy zarzucanej przez smartfona, operatorzy dopiero zaczynali pokrywanie kraju nadajnikami, a połączenia były pierońsko drogie.
Kiedyś wiele osób nie nosiło komórki cały czas przy sobie, a gubienie zasięgu na pół dnia było czymś normalnym. W tych zamierzchłych czasach - gdy nie tylko o no-limits, ale też naliczaniu sekundowym mało kto słyszał - jak już poczta głosowa się zgłosiła, to wiadomość się na niej zostawiało. W końcu niemała opłata i tak już została pobrana.
Dzisiaj posiadacze komórek z kolei rzadko kiedy przegapią połączenie. Jeśli już natomiast wyświetli się u odbiorcy komunikat o nieodebranej wiadomości, to można założyć, że i tak oddzwoni, jak tylko będzie to możliwe. Zawsze można też do nieuchwytnego odbiorcy wysłać SMS-a z ponagleniem lub zostawić… wiadomość głosową na komunikatorze.
Poczta głosowa to dzisiaj rozwiązanie przestarzałe, a korzystanie z niego to niepotrzebna strata czasu. Wygląda jednak na to, że Apple ma pomysł, jak tę technologię przystosować do nowożytnych czasów. Pomysł na pierwszy rzut oka nie wydaje się zły, ale nie wróżę mu sukcesu zwłaszcza w takich krajach jak Polska.
Jak można przeczytać w serwisie Business Insider, w przyszłości to Siri może odbierać za nas połączenia zamiast klasycznej poczty głosowej. Asystent miałby potem zająć się transkrypcją wiadomości zostawionej w usłudze o nazwie iCloud Voicemail, a użytkownik mógłby zapoznać się z nią w formie tekstowej.
Oprócz tego Siri miałaby mieć po udzieleniu przez użytkownika stosownego zezwolenia możliwość wspomnienia osobie dzwoniącej, co robi i gdzie przebywa nieuchwytny właściciel telefonu, zapewne na podstawie danych GPS i wpisów w kalendarzu. Nie wiadomo jednak, czy i kiedy taka usługa się pojawi i czy będzie wymagała wsparcia operatora.
Jeśli iCloud Voicemail oparte o Siri miałoby się pojawić, to dopiero w iOS 10.
* Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock.
