Przerażające tańczące pająki Intela (wideo)
Jedną z największych atrakcji tegorocznej konferencji IDF 2015 są… tańczące pająki. Tak, tak - pająki. W ten sposób Intel prezentuje światu możliwości technologii RealSense, dzięki której urządzenia mogą „widzieć” i „czuć”.
Sensoryczność komputerów - to jeden z trzech głównych kierunków rozwoju Intela w najbliższych latach, o których mówił Brian Krzanich podczas otwierającego IDF 2015 keynote. I zapewne przedstawiciele Intela chcieli w jakiś spektakularny sposób zaprezentować dzisiejsze możliwości swoich najnowszych technologii. Nie jestem jednak przekonany, czy tańczące pająki to najlepszy z możliwych sposobów. Bardziej mnie one bowiem przerażają, niż zachwycają.
Chociaż przyznać trzeba, że demonstracja możliwości technologii RealSense u elektronicznych pająków robiła wrażenie. Przede wszystkim można je aktywować gestem, następnie także za pośrednictwem gestów wydawać im polecenia odnośnie wykonywanych tanecznych trików.
Tyle tylko, że obserwowanie jak kilkanaście elektronicznych pająków wykonuje te same ruchy wzbudza u mnie potężny niepokój. Toż to przecież żywcem wyjęta scena z jakiegoś katastroficznego filmu science-fiction, w którym elektroniczna armia zarządzana przez szaleńca rozwala w pył świat.
No, to teraz już wiemy, że to możliwe dzięki tańczącym pająkom Intela napędzanym technologią RealSense.
A na poważnie - tempo w jakim rozwija się robotyka i powiązane z nią technologie mobilne jest wręcz nie do ogarnięcia. Rok w rok powstają coraz to bardziej spektakularne projekty, które wydawałoby się, że przekraczają barierę cywilizacyjnych możliwości.
Jestem przekonany, że nie dalej niż za dekadę doczekamy się stworów na wzór postaci z filmów sci-fi. Oby to byli bardziej transformersi, aniżeli terminatory.
