„Odkryj w tym tygodniu” to najlepsza rzecz jaka przytrafiła się Spotify od czasów Spotify
Wszędzie widzę: „nie wiem, jak oni to robią, ale Odkryj w tym tygodniu na Spotify jest genialne!!!” i wcale się nie dziwię - dla mnie też ta nowa funkcja w szwedzkim serwisie streamingu muzyki to najlepsza rzecz od debiutu Spotify.
https://twitter.com/dakadaka_/status/636521433703837696
https://twitter.com/htaler/status/636299029803069440
https://twitter.com/czujny/status/636156346010873857
https://twitter.com/nivram_e/status/635744237603135488
https://twitter.com/jurekblaszak/status/635060138483675136
Nie można mieć żadnych złudzeń - Odkryj w tym tygodniu na Spotify to bezpośrednia odpowiedź Szwedów na to, co Apple proponuje w usłudze Dla Ciebie w Apple Music, ale przecież o to chodzi - konkurencja jeszcze nigdy nikomu na złe nie wyszła.
Raz w tygodniu Spotify proponuje użytkownikom spersonalizowaną playlistę w oparciu o historię jego odsłuchań, wyszukiwań i subskrypcji. I niby nic w tym nadzwyczajnego, poza jednym - ta playlista jest cholernie, ale to przecholernie dobrze dobrana. Bazując na tym, co ludzie mówią w socialu na ten temat, nie tylko ja to dostrzegam.
Tak więc czekam na cotygodniowe „odkryj w tym tygodniu” bardziej niż na listę nowości, której notabene zarówno Spotify, jak i Apple Music wciąż nie potrafią odpowiednio dobrze zorganizować. Nie zdarzyło się przez tych kilka dobrych tygodni, by lista proponowana w Odkryj nie przypadła mi do gustu. Zawsze są to kawałki albo od artystów, których często słucham (choć oczywiście są to utwory niekoniecznie najbardziej oczywiste), albo od pokrewnych im twórców, czy gatunków muzycznych. Słucha się tego wyśmienicie.
I jest to playlista zdecydowanie lepiej dobrana niż apple’owskie Dla Ciebie, w którym najczęściej są promowani artyści jakich znamy, tyle że z mniej znanymi kawałkami. W Apple Music są to bardziej antologie danych nurtów, artystów, aniżeli playlisty złożone z wielu różnych wykonawców.
Kuracja muzyki, playlisty, DJ-e - na tym aktualnie skupia się konkurencja na polu muzycznych serwisów streamingowych. Trochę wymuszona przez Apple’a, który wyszedł z dość rozbudowaną listą pobocznych usług przy Apple Music, trochę wymuszona przez kiepską liczbę odsłuchów artystów i utworów mniej znanych.
W ogóle Spotify mocno przysiadł ostatnio nad autorskimi playlistami. Obok doskonałego Odkryj w tym tygodniu, pojawiło się sporo innych, jak All out 00s, 90s, 80, 70s, itd., lokalne Filtry (np. Poland, UK) z nowościami z danego regionu, lepiej funkcjonuje też lista New Music Friday. I bardzo dobrze. Łapałem się bowiem na tym, że coraz częściej słuchałem po prostu tego, co dobrze znałem lub nowości od obserwowanych przez mnie artystów.
Jest jeszcze wiele do zrobienia przy dopracowywaniu funkcjonowania kuracji muzyki w serwisach streamingowych, ale warto zauważyć, że Spotify, o którym nieco ucichło w ostatnich miesiącach ze względu na debiut z przytupem Apple Music, nie odpuszcza.
Dla mnie Odkryj w tym tygodniu to prawdziwy game-changer na Spotify.