YouTube zastąpi główne wydanie Wiadomości? Właśnie zrobił ku temu pierwszy krok
Jeśli YouTube nadal kojarzy ci się z głupimi i niepotrzebnymi filmikami, to pora zweryfikować ten pogląd. Google właśnie robi krok w stronę zmiany tego wizerunku. Powstała nowa platforma YouTube Newswire, której zadaniem będzie walka z trollingiem i nieprawdziwymi informacjami w Sieci. Może być to także duży prztyczek w nos dla „starych mediów”.
YouTube to nie tylko platforma do uploadowania filmików kotów i do zarabiania na kanałach poświęconych kosmetykom. O ile serwis jako całość nadal można uznać za platformę rozrywkową, to z roku na rok rośnie jego informacyjna część. Jak podaje Olivia Ma z Google News Lab, na YouTube widzowie codziennie oglądają 5 milionów godzin (!) samych tylko tzw. filmów newsowych, czyli takich, które zostały zarejestrowane przez przypadkowych świadków różnych wydarzeń.
Nic w tym dziwnego. Serwis Google’a jest niekwestionowanym liderem jeśli mowa o treściach wideo w Internecie. To sprawia, że YouTube jest pierwszym i naturalnym wyborem do wrzucania wielu filmów, w tym także tych, które pokazują miejsca wydarzeń różnych wypadków.
Źródło: YouTube
Z jednej strony media się zmieniają, a serwisy społecznościowe stanowią coraz częstsze źródło informacji. Z drugiej strony, dziś każdy z nas ma smartfona, a więc przypadkowy przechodzień znajdujący się w miejscu wypadku prawdopodobnie jest pierwszą osobą, która nagra zdarzenie swoim telefonem. Dzięki temu materiał z miejsca zdarzenia może powstać na długo przed tym, jak dotrze w to miejsce wóz transmisyjny telewizji.
„Stare media” doskonale to rozumieją, dlatego dziś nikogo już nie dziwią materiały z YouTube’a pokazywane w głównym wydaniu Wiadomości. Co więcej, powstają platformy typu Kontakt24, gdzie stacje telewizyjne zachęcają do dzielenia się filmami świadków.
Problem pojawia się jednak w przypadku, kiedy wideo jest zwykłym żartem lub manipulacją. Viralowe reklamy roznoszące się w Internecie wielokrotnie pokazywały, że to co widzimy na filmie wale nie musi być rzeczywistością. Czynników burzących wiarygodność jest mnóstwo, zaczynając od grafiki i efektów specjalnych, a kończąc na odpowiednich cięciach i montażu materiału. Internetowy trolling nie jest niczym trudnym.
Z tego względu Google uruchomiło nowy kanał YouTube Newswire
YouTube Newswire ma być hubem gromadzącym zweryfikowane filmy od naocznych świadków wypadków i innych ważnych wydarzeń. Założenie jest takie, że kanał będzie gromadził wyłącznie potwierdzone i prawdziwe materiały. Dzięki temu ma być wiarygodnym źródłem informacji zarówno dla internautów, jak i dla agencji prasowych oraz szeroko rozumianych „starych mediów”.
Kanał jest prowadzony wraz ze społecznościową agencją informacyjną o nazwie Storyful. Zespół dziennikarzy na bieżąco będzie potwierdzał autentyczność filmów umieszczanych w YouTube. Wraz z kanałem YouTube Newswire powstanie również portal The First Draft Coalition, który ma dostarczać dziennikarzom szkolenia w zakresie weryfikacji materiałów zamieszczanych w sieci.
Ciekawe jestem, jak telewizja podejdzie do nowego kanału YouTube'a
Stare media niejednokrotnie pokazały, że mają problemy z adaptacją nowinek technologicznych. Tym razem jednak YouTube daje im materiały na tacy. Z drugiej strony, kanał może być swoistym fundamentem pod rzetelne, sprawdzone i - co ważne - społecznościowe programy informacyjne w sieci.
Nie sposób jednak pominąć faktu, że Newswire powstał w dość szczególnym momencie. Od jakiegoś czasu to Periscope, należący do Twittera, stara się przejąć rolę rzetelnego źródła filmów z informacjami. Dla przykładu, w trwającej w Stanach Zjednoczonych kampanii prezydenckiej, Hillary Clinton aktywnie wykorzystuje aplikację Periscope, strumieniując w niej swoje wystąpienia. Możliwe więc, że Newswire nie jest szlachetną próbą budowania wiarygodności Internetu jako medium, a jest po prostu nerwową odpowiedzią Google'a na rynkowe trendy.
* Grafika: Shutterstock