Mamy dobre wieści: Windows 10 Mobile pojawi się z opóźnieniem
Windows 10 dla smartfonów i małych tabletów jest na chwilę obecną w opłakanym stanie. W niczym nie przypomina coraz zgrabniejszej i już teraz całkiem używalnej desktopowej wersji tego systemu. Co więcej, premiera kolejnej poglądowej kompilacji została przesunięta „na później”. Czy to oznacza, że będziemy w lipcu płakać za Windows Phone? Na szczęście nie.
Urok konferencji Build polega na wielu niespodziankach. Oprócz samych keynotes oraz sesji tematycznych, można przypadkowo trafić na Ważnego Przedstawiciela Microsoftu, który spontanicznie zdradzi nam Ważne Wieści. Tak było w 2013 roku gdy byłem na Buildzie, tak się stało i teraz. Ja, oraz kilkoro innych pismaków, natknęliśmy się na samego Joe Belfiore, który ze swobodą i uśmiechem się z nami przywitał w press roomie.
Niestety, nie miał dla nas czasu, więc udało mu się odpowiedzieć tylko na jedno pytanie zadane przez… wybacz drogi dziennikarzu, ale zapomniałem twojego nazwiska, ale pochodzisz z IDG.se. Belfiore’a zapytano o opłakany stan smartfonowego Windows 10 i jego lipcową premierę.
Belfiore uniknął potwierdzenia lipcowej daty, stwierdził tylko, że „tego lata” pojawi się najpierw wyłącznie desktopowa wersja Windows 10. Edycja na telefony pojawi się „kilka tygodni później”, a być może i kilkanaście. To samo tyczy się Windows 10 dla konsoli Xbox One oraz urządzeń HoloLens i Surface Hub.
To chyba pierwszy przypadek od dawna, w którym cieszę się, że aktualizacja systemu się opóźni.
