PayU zarządziło odwrót z urządzeń mobilnych. Aplikacja zniknie z App Store, Google Play i Sklepu Windows
Chociaż ochoczo korzystamy z zagranicznych serwisów społecznościowych, a Grono, NK.pl i GG ustąpiły miejsca Facebookowi, to w kwestii platform handlowych i płatniczych eBay i PayPal nie zadomowiły się w rodzimym internecie. Okazuje się jednak, że nawet partner realizujący płatności dla Allegro może nie mieć na tyle dużej siły przebicia, żeby wypromować swoją aplikację mobilną. PayU na smartfony przestanie działać za dwa tygodnie.
W zachodnim świecie na rynku e-commerce są przynajmniej dwie firmy o ugruntowanej pozycji, których marki nigdy się specjalnie nie wybiły się w Polsce. Mowa oczywiście o eBayu, który przegrał konkurencję z lokalnym Allegro oraz PayPalu, który nadal jest usługą chociaż bardzo wygodną, to stosunkowo niszową.
PayU to z kolei polski system płatności internetowych, którym można rozliczać się za dobra i usługi. Statystyczny Polak najpewniej kojarzy tę usługę z platformą Allegro, gdzie PayU jest domyślnym operatorem płatności. Liczba wdrożeń tego systemu jest oczywiście znacznie większa i z PayU można spotkać się w innym miejscach w sieci.
Dużą zaletą systemu jest możliwość korzystania z niego bez rejestracji. Wystarczy podać dane karty płatniczej lub zalogować się do wspieranego przez PayU banku i można wygodnie zapłacić za usługi i towary. Opłata pobierana jest z karty lub bezpośrednio z rachunku bankowego klienta.
Użytkownicy, którzy zdecydowali się zarejestrować konto, proces ten mogą zresztą uprościć. Po zalogowaniu się na swoje konto mogą wybrać metodę płatności w postaci karty płatniczej bez konieczności kolejnego podawania jej danych, takich jak numer, data ważności, kod zabezpieczający itp.
Do tej pory użytkownicy PayU mieli też dostęp do aplikacji mobilnej, które ułatwiała zakupy w internecie. Sam miałem ją zainstalowaną na swoim smartfonie i zdarzyło mi się z niej od święta korzystać - podczas zakupów w mobilnym Allegro podczas dokonywania opłaty byłem przenoszony do aplikacji, gdzie potwierdzałem transakcję.
Było to proste, łatwe i przyjemne. Niestety, od 9 czerwca br. użytkownicy PayU zgodnie z obawami nie będą mogli już tego robić. Na moją skrzynkę mailową trafiła dzisiaj wiadomość informująca o tym, że mobilne PayU na smartfonach za dwa tygodnie przestanie działać.
Informacja była lakoniczna i informowała o “zmianach w regulaminie”. Szkoda, że wygodne narzędzie odchodzi do lamusa, ale od dłuższego czasu aplikacja nie działała prawidłowo, a nieliczni użytkownicy zgłaszali problemy. Co jednak ciekawe, nie zaktualizowano jeszcze opisów PayU w Google Play, App Store i Sklepie Windows.
Patrząc na mizerną liczbę pobrań i ocen PayU w sklepach z aplikacjami oraz daty ostatnich aktualizacji, zaprzestanie jej rozwoju przez twórców nie powinno to być dla nikogo zaskoczeniem. Najwidoczniej użytkownikom nie jest potrzebne dedykowane narzędzie do potwierdzania transakcji i oglądania historii.
Jak nad tym pomyśleć, to chyba rzeczywiście wystarczy strona internetowa lub… wbudowanie PayU do aplikacji partnerów, na co szczerze mówiąc liczę.
* Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock.
