Spóźniona, ale ciekawa odpowiedź Microsoftu na PS Remote Play
Posiadacze konsol PlayStation już od dłuższego czasu mogą strumieniować gry na inne posiadane przez siebie i znajomych urządzenia Sony. Xboxowcy mogli na to tylko patrzeć z zazdrością, choć wkrótce będą mieli swoje własne, unikalne rozwiązanie.
Wszyscy z nas, którzy nie mieszkają sami w domu doskonale wiedzą, że dostęp do salonowego telewizora, do którego jest podpięta konsola bywa dość utrudniony. Dzieciaki chcą oglądać kreskówki, szanowna małżonka ma do obejrzenia serial obyczajowy i wszystkich powyżej wymienionych guzik obchodzi, że my musimy ratować za pomocą PlayStation naszą galaktykę przed kosmitami.
Na szczęście nie jest to wielkim problemem, gdyż na konsolach Sony od dawna można strumieniować gry na inne urządzenia obsługujące usługę PlayStation. Idziemy do sypialni, bierzemy przenośną konsolę lub podłączamy PlayStation TV i bawimy się w najlepsze. A posiadacze Xboxa? Mogą co najwyżej podzielić ekran na telewizorze między programem telewizyjnym a grą. I tak, to jest sarkastyczny żart z naszej strony.
Premiera Windows 10 jest jednak coraz bliżej i choć do tej pory nie mieliśmy okazji przetestować tego systemu w wersji na konsolę Xbox One, to wkrótce (a konkretniej w przyszłym miesiącu) zobaczymy pierwszą z nowych funkcji, które ów system wprowadzi.
(oglądajcie od 14 minuty)
Wszystkie urządzenia z Windows 10 to „Xboxy”
Microsoft zmienił swoje podejście do konsol do gier. Jego zdaniem każde urządzenie z Windows 10 służy rozrywce (a więc Surface, Lumia, twój desktop czy Xbox One), a więc każde jest Xboxem. Konsola One jest tylko (tu cytat) „najlepszym urządzeniem do grania w salonie na telewizorze”. To z kolei oznacza, że wszystkie okołogrowe nowinki dotyczą wszystkich urządzeń z Windows 10. Nie inaczej jest ze strumieniowaniem gier.
Gry uruchomione na konsoli One będziemy mogli „odbierać” na każdym urządzeniu z Windows 10. W tym na tanim tablecie z systemem operacyjnym Microsoftu. Nie będziemy musieli kupować dedykowanych przystawek czy przenośnych wersji Xboxa (gdyby takowe istniały). A w maju ową funkcję będziemy mogli przetestować.
Niestety, nie zostanie nam do testów udostępniony „cały” Windows 10, a tylko funkcja strumieniowania, współpracująca z aplikacją Xbox na innym urządzeniu. Otrzymają ją wszyscy posiadacze konsoli One (nie tylko członkowie programu Insider / Preview), choć biorąc pod uwagę fakt, ze współpracuje ona wyłącznie z nadal niedostępnym dla szerokiej publiki Windows 10, zbyt wielu z nas z niej nie skorzysta. Sama funkcja również jest oznaczona jako „beta”, mimo iż będzie obecna w stabilnej wersji systemu One’a.
Nam oczywiście wersje alfa i beta niestraszne, a co za tym idzie, zamierzamy przetestować owo strumieniowanie i zdać wam relację jak ono działa, jak tylko pojawi się majowa aktualizacja konsoli.
*Zdjęcie: Shutterstock.
