Mimo że TVP zaczyna coraz więcej zarabiać na abonamencie RTV, to chce inwestować w Internet
Wyniki finansowe spółki TVP za 2014 rok doskonale pokazują, w jak dużym rozkroku stoi współczesna telewizja. Z jednej strony gros przychodów stanowią wpływy z reklam, z drugiej wiadomo, że to Internet jest przyszłością.
Co z tym abonamentem?
TVP zarobiła w 2014 roku dokładnie 1,52 mld zł. Na tę kwotę składają się dwa główne strumienie. Pierwszym są reklamy i sponsoring, które wygenerowały 902 mln zł przychodu. Kolejnym jest… abonament RTV, który wygenerował przychód wynoszący aż 436 mln zł. To aż o 54% więcej, niż w ubiegłym roku. 2014 rok był trzecim z rzędu, w którym rosną przychody z tytułu abonamentu radiowo-telewizyjnego.
To dość zaskakujące, bo można spotkać się z powszechną opinią, że opłata za abonament RTV jest niepotrzebna i nie warto jej płacić. TVP jednak coraz skuteczniej egzekwuje opłaty i ściąga zaległości od dłużników. Mimo wszystko nadal abonament RTV płaci mniej osób, niż robiło to chociażby 10 lat temu.
Choć przychody TVP są duże, to na ich tle zysk spółki jest mizerny, bo wynosi zaledwie 6,3 mln zł. To jednak i tak dobry wynik, bo rok wcześniej TVP kończyło rok rozliczeniowy pod kreską. I to sporo, bo ze stratą ponad 20 mln zł.
Telewizja dwoi się i troi, a rola Internetu nieubłaganie rośnie
Jak zdobyć więcej widzów? Najprostszą drogą może być Internet. Z roku na rok widzowie oglądają coraz więcej treści w serwisach VOD. Wynika to ze wszystkich badań, a ostatni sondaż IQS tylko potwierdza ten trend. Badania przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 800 Polaków w wieku od 15 do 50 lat.
Ponad połowa Polaków do oglądania telewizji wykorzystuje inny ekran, niż telewizor. Największą popularnością cieszy się laptop (43%), komputer stacjonarny (20%), smartfon (20%) i tablet (aż 15%). 43% Polaków ogląda telewizję internetową, a ok. 1/3 korzysta z serwisów VOD.
TVP zdaje sobie sprawę z tych danych. Zarząd spółki zamierza mocniej zaznaczyć swoją obecność w Internecie. Na celownik są brane reklamy w Sieci oraz sprzedaż licencji na pokazywanie programów telewizyjnych w Internecie. W 2014 roku tego typu licencje wygenerowały 16 mln zł przychodu, a zaledwie trzy lata wcześniej była to wartość aż ośmiokrotnie mniejsza.
Więcej TVP w Internecie
Do tej pory TVP nie najgorzej radziło sobie w Internecie. Widzowie mogą oglądać materiały na życzenie w serwisie VOD.TVP.pl, a osoby uczciwie płacące abonament RTV mają nawet specjalny podserwis Strefa Widza z większą bazą filmów i seriali i z materiałami premium.
Na dzień dzisiejszy to jednak za mało. VOD.TVP.pl jest dostępny tylko przez przeglądarkę internetową, a więc w praktyce zamyka się na komputery. Tymczasem komercyjna konkurencja naprawdę ma się czym pochwalić zarówno ipla (Polsat) jak i Player.pl (TVN) mają nie tylko bogatszą ofertę, ale także są dostępne na wielu typach ekranów, w tym na urządzeniach mobilnych i na platformach Smart TV.
Aby zwiększyć zyski z usług internetowych, TVP może również wziąć na celownik telewizję hybrydową. Już teraz generuje one zyski, a liczba użytkowników rośnie. W marcu było to już ponad milion osób.
Wpompowanie pieniędzy w telewizję internetową na pewno przyniesie TVP korzyści. Tego oczekują współcześni widzowie, a rynek jest jeszcze bardzo daleki od nasycenia. Jest miejsce na rozwój obecnych platform i na start zupełnie nowych, jednak zmiany muszą być wdrożone z głową.
Widz w Internecie ma wybór, a więc wybierze usługę o wyższej jakości. Zarówno jakości kontentu, jak i opakowania, czyli samego obrazu.
*Zdjęcie w nagłówku: Shutterstock.
