Pierwsze recenzje są de facto miażdżące dla Apple Watcha
Wylały się do internetu pierwsze recenzje Apple Watcha. Oczywiście od tych samych ukochanych przez Apple’a dziennikarzy z tych samych ulubionych przez Apple’a mediów.
Jako pierwsi Apple Watcha dostali ci, co zwykle: Pogue z Yahoo (wcześniej z New York Timesa, więc NYT też musiał dostać), Patel z Verge’a (nowy szef bloga, więc poprzedni też musiał dostać), Topolsky z Bloomberga (były szef Verge’a), Gruber jako najważniejszy niezależny bloger (Daring Fireball) oraz oczywiście: New York Times i Wall Street Journal. Wszystko w rodzinie.
Oczywiście recenzje nie mogły być inne niż boguchwalskie.
I takowe są, ale… jeśli się uważnie w nie wczytać, to są totalnie miażdżące dla nowego produktu Apple’a.
Verge dał Apple Watchowi 7 w skali do 10 i używa kilkukrotnie słów magiczny, przełomowy, najlepszy, ale tak naprawdę miażdży smartwatch Apple’a konkretami - zegarek jest wolny, wiele aplikacji ma problem, by w ogóle się odpalić na czas, trzeba też mnóstwo czasu spędzić na nauce obsługi zegarka. Nie mówiąc już o tym, że według Patela nie jest to najlepszy fitness tracker.
New York Times pisze, że nie jest to urządzenie, które działa idealnie wprost po wyjęciu z pudełka, co jest strasznym zarzutem w stosunku do sprzętu od Apple. Manjoo z NYT dodaje także, że nie jest to sprzęt dla nowicjuszy technologicznych.
Topolsky z Bloomberga dowodzi z kolei, że Apple Watch nie jest wcale dobrym zegarkiem. Że fakt, iż ekran nie wyświetla stale czasu czyni korzystanie z niego znacznie bardziej agresywnym dla otoczenia.
Pogue z Yahoo narzeka z kolei, że interfejs użytkownika Apple Watcha jest trudny w obsłudze, a dla dziennikarki Wall Street Journal zegarek Apple’a nie jest modny.
W większości są to miażdżące opinie dla urządzenia, które ma zrewolucjonizować rynek.
Czy to oznacza, że Apple Watch będzie porażką Apple’a? Z całą pewnością nie. Trzeba mieć jednak na uwadze, że media, które wg planu Apple’a miały dziś wzniecić pożądanie Apple Watcha przez tysiące klientów, raczej go do niego zniechęciły.
Ja powiem otwarcie - gdyby nie moja profesja, to po tym, co dziś przeczytałem w recenzjach Apple Watcha raczej bym go nie kupił.
Zobacz również: Jaki problem rozwiązuje Apple Watch?
