Najfajniejszy tablet na MWC jest od… - uwaga - Nokii!
Nie ma to jak odkrycie, że chyba najfajniejszy tablet pokazany na targach MWC 2015 w Barcelonie jest od kogoś, kto przecież wyszedł z rynku urządzeń mobilnych. N1 zaskakuje podwójnie - raz, że po prostu jest od Nokii, dwa, że wygląda i działa tak, jak chyba żaden inny tablet z… Androidem.
Tak, tak - Nokia N1 działa na Androidzie. To w zasadzie czysty Android w wersji 5.0.2 (Lollipop!) z jedną tylko aplikacją od Nokii - launcherem Z. To, obok wyglądu tego urządzenia, najważniejsza informacja o tym tablecie, bo determinuje jego postrzeganie.
Launcher Nokia Z to naprawdę dobre przemyślane narzędzie, szczególnie dziś, gdy aplikacji, widgetów i innych bajerów instalowanych na tabletach jest tak dużo, że trudno je wszystkie ujarzmić. Z działa w taki sposób, że dostosowuje ekran główny z aplikacjami do tego, jak korzystają z nich użytkownicy. Jeśli często korzystamy powiedzmy z Map, to wtedy aplikacja na pewno będzie na naszym pulpicie głównym. Jeśli nie, to jej tam nie znajdziemy.
Przedstawiciele Nokii mówili mi, że są pewni, że rekomendacje aplikacji działają w 80 proc. Pozostałe 20 proc. nie są jednak żadnym problemem. Wystarczy bowiem narysować pierwszą literę poszukiwanej aplikacji w dowolnym miejscu na ekranie, by launcher pokazał listę wszystkich aplikacji zaczynających się na tę literę. Oczywiście mamy też dostęp do wszystkich zainstalowanych programów. Wystarczy tylko swipe w lewo, aby dotrzeć do takiej listy.
I to tyle - tak prosty jest sposób organizacji informacji na tablecie Nokii.
Jest to też naprawdę pięknie zaprojektowane urządzenie. Przypomina dość mocno iPada mini, choć tak po prawdzie, to większość tabletów jest przecież do siebie bardzo podobna. Tu jednak podobieństwo do mniejszego iPada jest oczywiste głównie ze względu na zaokrąglone kanty urządzenia, wykorzystane materiały wykończeniowe oraz bardzo podobnie skonstruowane wyjście ładowania, które pozwala na włożenie kabla USB z dowolnej strony. Tablet Nokii ma też ekran o rozdzielczości 2048 x 1536, czyli dokładnie tyle ile oferują iPady ze swoimi ekranami Retina.
Można więc zaryzykować stwierdzenie, że Nokia N1 to taki androidowy iPad mini - i wygląda podobnie, i dzięki launcherowi Z działa podobnie.
Najważniejsze zostawiłem jednak na koniec. Urządzenie, które aktualnie sprzedawane jest tylko w Chinach, kosztuje równowartość zaledwie 249 dol. Kto wie, czy nie będzie to wielki hit nowej Nokii.
Naprawdę kibicuję, aby tak się stało.
