Jakość Ultra HD w Europie mocno rozczarowuje
Współczesny klient ma spore problemy z odnalezieniem się w meandrach świata Ultra HD. Aby ułatwić mu życie, czołowi producenci telewizorów zdecydowali się na wprowadzenie wspólnego logotypu. Nowe europejskie logo Ultra HD ma ułatwić zakup nowoczesnych Smart TV. Szkoda tylko, że nowe logo niekoniecznie musi iść w parze z jakością.
Kiedy klient wchodzi do sklepu z elektroniką w poszukiwaniu nowego telewizora, nie pozostaje mu nic innego, jak złapać się za głowę. Jeden sąsiad mówił coś o 4K, drugi o Ultra HD, inny ma u siebie Full HD – wiadomo, że gdzieś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele. Po zobaczeniu na półkach takiej mozaiki jak na poniższym zdjęciu, właściwie nic już nie wiadomo.
Aby uniknąć takich sytuacji, czołowi producenci telewizorów postanowili stworzyć wspólne logo, które będzie umieszczone na wszystkich telewizorach w Europie. Logo to oczywiście nie tylko symbol graficzny, ale również specyfikacja. Warunkiem przyznania logo jest spełnienie przez sprzęt pewnych kryteriów technicznych. Podobna sytuacja miała miejsce przy logotypach HD ready, HD TV, HD ready 1080p i HD TV 1080p, które znamy od ładnych kilku lat. Wszystkie te standardy, łącznie z najnowszym Ultra HD, zatwierdziła organizacja DigitalEurope.
Nisko zawieszona poprzeczka
Jeśli zobaczysz w sklepie powyższe logo, wiedz, że masz przed sobą nowy standard. Szkoda tylko, że poprzeczka została mu postawiona wyjątkowo nisko. Aby telewizor mógł mieć logo Ultra HD, musi spełniać następujące warunki:
- Rozdzielczość: minimum 3840x2160 pikseli (proporcja 16:9),
- Głębia koloru: min. 8 bit ze zgodnością ze standardem Rec.709,
- Złącza: minimum jedno HDMI 2.0 z HDCP 2.2
- Dźwięk: co najmniej PCM Stereo,
- Sygnał: możliwość przetworzenia 4K w 60 Hz, bez konwersji stratnej.
Nie są to szczególnie wygórowane wymagania.
W minimalnej specyfikacji nie ma mowy np. o standardzie kompresji HEVC (H.265), który jest następcą MPEG4. Co ciekawe, na rynku amerykańskim pojawią się dwa logotypy, dla dwóch klas telewizorów. Wyższa musi obsługiwać standard HEVC. Amerykańska specyfikacja jest także wyśrubowana pod kątem funkcji sieciowych.
Szkoda, że przy okazji nie zdecydowano się na wymóg standardu kolorów zgodny z Rec.2020. Co prawda na dzień dzisiejszy nadal jest to standard przyszłości, jednak tym bardziej przydałoby się pobudzenie rynku. Nie wspominając już o wymogu funkcji HDR, która może się okazać większym hitem od rozdzielczości Ultra HD.
Popularyzacja nowego logo nie powinna być problemem. Na standard zgodzili się już najwięksi producenci, czyli Samsung, LG, Sony, Panasonic i Philips (TP Vision). Powinny do nich dołączyć również inne firmy, bowiem poprzednie standardy ustanowione przez organizację DigitalEurope wdrożyło u siebie 200 różnych podmiotów. Ciekawy jest fakt, że na standard zgodziło się także Sony, które do tej pory z uporem maniaka oznaczało wszystkie swoje sprzęty logo 4K, a nie Ultra HD.