Świetna promocja w niemieckim Amazonie. Kindle 7 kosztuje teraz 49 euro
Jeśli szukacie dobrego czytnika książek, powinniście zainteresować się najnowszą promocją niemieckiego oddziału Amazonu. Ponownie obniżył on cenę podstawowego modelu Kindle do 49 euro, czyli około 205 zł.
Jest to oczywiście cena za wersję czytnika z reklamami, które wyświetlają się na ekranie głównym urządzenia oraz na wygaszaczu ekranu. Jeżeli nawet tak mało inwazyjne reklamy będą nam przeszkadzać, możemy też zdecydować się na kupno Kindle 7 w wersji bez reklam. Cena czytnika wówczas wzrośnie do 69 euro, czyli około 285 zł. W promocji dostępny jest też tablet Kindle Fire HD7 oraz czytnik Kindle Paperwhite. Oba te sprzęty można kupić po 99 euro, czyli około 410 zł. Warto nie zwlekać z kupnem, bo promocja potrwa tylko do 18 lutego.
Jak zamówić czytnik z Niemiec?
Z oferty tej warto skorzystać, mimo że jest to dosyć trudne. Wszystko dlatego, że niemiecki Amazon wysyła swój towar wyłącznie do Niemiec, Austrii, Szwajcarii i Holandii. Polacy są przekierowywani do sklepu Amazon.com, w którym ceny są wyższe. Możliwe jest jednak skorzystanie z oferty pośredników pocztowych, takich jak serwis Mailbox.de. Po zarejestrowaniu się na niej, na naszego maila wpłynie adres pośrednika.
Teraz wystarczy zamówić czytnik Kindle z niemieckiej strony, którą polecam tłumaczyć za pomocą dodatku Tłumacz Google. W drugim kroku zamówienia należy podać adres, na który ma trafić przesyłka. W pierwszym polu podajemy “Mailboxde.com e.K.”, zaś w drugim nasze imię, i nazwisko oraz nadany przez firmę nasz numer ID, czyli “Dawid Kosiński, ID 8675”. Jeśli przetłumaczyliśmy pozostałe pola, bez problemu uzupełnimy je pozostałymi danymi adresowymi pośrednika.
Następnie konieczne jest wybranie opcji przesyłki urządzenia z Amazonu do pośrednika.
Tutaj oczywiście wybieramy opcję darmową, która jest dostępna przy zamówieniach od kwoty 29 euro. Teraz należy spokojnie czekać, aż dowiemy się, że nasza paczka jest dotarła do pośrednika. Wówczas konieczne jest wybranie opcji przesyłki. Mamy do wyboru polecony list poczty czeskiej z ubezpieczeniem w cenie 6,09 euro oraz kurier DHL z ubezpieczeniem za 6,66 euro. Ze względu na krótszy czas dostawy i większe bezpieczeństwo warto wybrać drugą opcję.
Do opłaty należy doliczyć też 2 euro prowizji, którą pobiera Mailboxde. By paczka zostałą do nas wysłana, należy zapłacić pośrednikowi za pomocą przelewu, PayPala klub karty płatniczej. Jako że przelew do Niemiec byłby obciążony bardzo dużą prowizją, warto wybrać drugą lub trzecią opcję. Gdy dokonamy płatności, można przejść do strony zlecenia wysyłki i w odpowiednim formularzu podać dane adresowe. Całościowa cena czytnika wyniesie wówczas około 250 zł, czyli o wiele taniej niż w dowolnym miejscu na świecie.
Nie ma róży bez kolców
Czytnik powinien dotrzeć do nas po kilku dniach. Co jednak, jeśli po pewnym czasie go uszkodzimy? Trudno powiedzieć. Jak donosi Świat Czytników, niemiecki Amazon w razie awarii nie wyśle nam zamiennika do Polski, przynajmniej oficjalnie. Część czytelników donosiła bowiem, że nie mieli najmniejszych problemów z taką procedurą, a inni słyszeli, że muszą podać adres niemiecki lub brytyjski. Uważam jednak, że warto zaryzykować i mimo wszystko nabyć czytnik w ten sposób. W najgorszym przypadku konieczne będzie zamówienie go do jednego z licznych znajomych mieszkających w Wielkiej Brytanii.
