REKLAMA

Webowy Dropbox z nową użyteczną funkcją, ale raczej nie dla Ciebie

Chociaż konkurencja oferuje w bezpłatnych pakietach znacznie więcej przestrzeni na dane, to dodatkowe usługi i funkcje Dropboksa sprawiają że nie jestem w stanie przenieść się ze swoimi plikami na iCloud, OneDrive lub dysk Google. Twórcy mojej ulubionej chmury dodali dzisiaj kolejną nowość, która ułatwi mi i wielu osobom pracę i dostęp do współdzielonych danych.

Webowy Dropbox z nową użyteczną funkcją, ale raczej nie dla Ciebie
REKLAMA
REKLAMA

Dropbox zapewnia dostęp do plików w chmurze na wiele różnych sposobów. Dane na serwerze mogą być synchronizowane z dyskiem twardym w komputerze użytkownika, a później dostęp do nich można uzyskać z urządzeń mobilnych, innych aplikacji lub usług oraz bezpośrednio w przeglądarce.

dropbox-2

Dostęp webowy do danych na Dropboksie będzie od teraz jeszcze wygodniejszy. Informacja o nowościach pojawiła się na blogu firmowym Dropboksa, ale post został z niewiadomych względów zdjęty ze strony. Zanim to się stało udostępnionym materiałom przyjrzał się serwis The Verge.

Sporym ułatwieniem może być nowa funkcja webowej wersji serwisu. Od teraz użytkownicy po kliknięciu w plik na stronie internetowej usługi nie będą musieli za każdym razem go pobierać. Jeśli Dropbox wykryje, że dany plik jest zsynchronizowany z dyskiem aktualnie używanego komputera, to otworzy go od razu w domyślnej aplikacji.

dropbox-1

Powinno to pomóc osobom, które często współdzielą pliki ze znajomymi lub współpracownikami. Twórcy Dropboksa utrzymują, że często dostają oni linki do plików, które zdążyły im się zsynchronizować we współdzielonym folderze.

REKLAMA

Przycisk pozwalający na otwarcie plików zamiast pobrania duplikatu powinien pojawić się u wszystkich użytkowników w przeciągu kilku tygodni.

Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA