Bądź gotowy na to, że nawet siedząc przed telewizorem będziesz musiał zrezygnować z prywatności
W Platformie Hybrydowej TVP pojawiła się nowa funkcja elektronicznego przewodnika telewizyjnego, który zna twój gust i podpowie ci, jakie programy powinny ci się spodobać. Czy telewizja będzie kolejnym medium, w którym poświęcimy prywatność w imię wygody?
Nowy system rekomendacji
Nowy system EPG (Electronic Program Guide) jest częścią Platformy Hybrydowej TVP. Jest to usługa działająca w ramach HbbTV, czyli tzw. nowoczesnej telegazety, która rozwija się niezależnie od nowych systemów Smart TV i ma ambicję nawiązania z nimi walki.
Zasada działania systemu rekomendacji jest dość prosta. Kiedy oglądamy programy TVP, zbiera on informacje o tym, jakie programy wybieramy. Dzięki temu możemy otrzymywać spersonalizowane sugestie odnośnie programów, które powinny się nam spodobać. Po włączeniu telewizora na ekranie pojawia się mała podpowiedź z sugestią, co obejrzeć w najbliższym czasie.
Teoretycznie system ma wiele zalet, jednak w praktyce ma również sporo wad
Największą z nich jest niewielka skala całego systemu. Mechanizm podpowiedzi działa tylko w obrębie kanałów TVP dostępnych w telewizji naziemnej w multipleksie MUX 3, a więc TVP1 HD, TVP2 HD, TVP Regionalna, TVP Kultura, TVP Historia, TVP Polonia, TVP Rozrywka, TVP Info. Taka lista kanałów nie robi wrażenia, w końcu każdy telewidz mniej więcej zna ramówkę programów TVP.
Podobny system rekomendacji znacznie bardziej przydałby się w dużych sieciach kablowych i u operatorów satelitarnych, gdzie mamy setki kanałów i siłą rzeczy nie znamy wszystkich ciekawych programów. Wówczas faktycznie działanie takiego systemu mogłoby sprawić, że telewidzowie przestaliby na ślepo skakać z kanału na kanał.
Taka wizja jest niestety niemożliwa do wdrożenia, przynajmniej na razie. HbbTV na razie nie potrafi wyjść z niszy. Telewizją hybrydową nie chcą zainteresować się ani duzi nadawcy (TVN, Polsat), ani operatorzy, zarówno kablowi (UPC, Vectra), jak i satelitarni (Cyfrowy Polsat, nc+). Bez odpowiedniego wsparcia HbbTV może nigdy nie pojawić się w świadomości przeciętnego widza.
Osobną kwestią jest temat prywatności, który jest głównym zarzutem przeciwników HbbTV
Ta platforma może dokładnie śledzić nasze zachowanie przed telewizorem, co oczywiście budzi duże wątpliwości. Dzięki temu rozwiązaniu możemy dostać spersonalizowany przewodnik po kanałach, ale również spersonalizowane reklamy. Dane odnośnie oglądalności są zbierane anonimowo, ale skoro na ich podstawie można personalizować treści, to kto wie, jak jeszcze mogą zostać wykorzystane.
HbbTV jako koncept jest ciekawą i niezależną propozycją. Opiera się w końcu na formie aplikacji webowych, a nie na dedykowanych aplikacjach na zamknięte systemy Smart TV. Obawiam się tylko, że telewizja hybrydowa może nie wytrzymać konkurencji z nowoczesnymi systemami dużych producentów.
Na targach CES 2015 widzieliśmy, że prawdziwy boom na aplikacje TV dopiero się zaczyna. Nadchodzące miesiące i lata będą stały pod znakiem systemów Android TV, Tizen, nowej odsłony WebOS i być może Firefox OS. Ciekaw jestem, czy na tym zatłoczonym podwórku znajdzie się miejsce dla alternatywnego HbbTV.
* Zdjęcie w nagłówku: Shutterstock.
