Apple łata systemy iOS oraz OS X. Użytkownicy najtańszych iPhone'ów i iPadów wreszcie odetchną z ulgą

Użytkownicy sprzętów mobilnych i komputerów Apple dostali dzisiaj aktualizację oprogramowania. Uaktualnienie co prawda tym razem nie wnosi zbyt wielu zmian, ale jak zwykle warto poświęcić chwilę i wgrać nową paczkę na swoje urządzenia. To nie jest jeszcze iOS 8.2, który ma wzbogacić iPhone’a o możliwość integracji z zegarkiem Apple Watch, ale iOS 8.1.3 wprowadza jedną bardzo ważną nowość. Nowy OS X 10.10.2 ma wreszcie poprawić błędy, które trapiły użytkowników jeszcze w czasach Mavericksa.

W ustawieniach systemu można odszukać nową aktualizację iOS 8.1.3, która udostępniona została w trybie OTA - over the air, czyli bez konieczności podłączania iPhone’a do komputera z iTunes. Paczka waży 250 megabajtów, więc warto poszukać w celu wykonania uaktualnienia poszukać sieci Wi-Fi bez limitu pobierania danych.

iOS 8.1.3 “zmniejsza ilość wolnego miejsca wymaganego do uaktualnienia oprogramowania systemowego”. Miejmy nadzieję, że nie pojawi się już więcej problem z brakiem wolnego miejsca na wykonanie aktualizacji. Kuriozalna była sytuacja, że posiadacze sprzętów z 16 GB pamięci musieli niemal wszystko usunąć, żeby bezprzewodowo wgrać iOS 8.

Producent w opisie aktualizacji iOS 8.1.3 wspomina też o rozwiązaniu kilku problemów, w tym brak możliwości podania swojego hasła użytkownika w aplikacjach Wiadomości i FaceTime. Naprawiono też Spotlight, w którym nie wyświetlały się programy i usunięto usterkę na iPadzie, gdzie nie działały gesty wielozadaniowości i dodano “nowe opcje konfiguracji na potrzeby standardowych testów w placówkach edukacyjnych”.

Użytkownicy komputerów Mac mogą zainstalować z kolei nową wersję systemu OS X, które również poprawia istniejące błędy. Na pierwszym miejscu wymieniono rozwiązanie problemów wywołujących się rozłączanie maków z siecią Wi-Fi. Problemy z połączeniem się z siecią bezprzewodową to chyba najczęstszy błąd, na który skarżą się posiadacze komputerów Apple jeszcze od czasów OS X 10.9 Mavericks.

Na drugim miejscu znalazło się usunięcie buga powodującego wolne wczytywanie się stron internetowych w Spotlight. Oprócz tego uaktualnienie wprowadza też kilka innych nowości, z których najciekawszą jest chyba dodanie wersjonowanie plików z iCloud Drive w ramach Time Machine. Wolałbym jednak, żeby Apple dodało możliwość wersjonowanie plików po stronie chmury, tak jak ma to miejsce w Dropboksie.

*Grafika główna pochodzi z serwisu Shutterstock.