Czesi pojechali po bandzie - niepotrzebna reklama, za którą rykoszetem oberwie T-Mobile Polska
Czesi od wielu lat mają problem z Polakami. Mimo, że sąsiadujemy ze sobą, to po drodze nigdy nam nie było. Mam jednak wrażenie, że Czesi w Polsce są odbierani z sympatią, zaś zasada ta nie działa z taką samą siłą w drugą stronę. Teraz to wychodzi... w reklamie T-Mobile.
Reklama czeskiego oddziału T-Mobile pokazuje bohatera, który znalazł się na awaryjnej sytuacji i potrzebował nowego telefonu. Za drzewa wyskoczył śmieszny handlarz, który wymienił mu telefon na nowy. Niestety nowy smartfon momentalnie się zepsuł, a handlarz zapadł się pod ziemię.
Tak, sprzedawca telefonów był Polakiem.
Smutne, że Czesi tak nas postrzegają, a smutniejsze jeszcze, że lokalny T-Mobile uciekł do takich zagrywek aby promować swoje usługi.
Boli mnie to tym bardziej, że zawodowe doświadczenie nauczyło mnie czegoś zupełnie innego. Handlarze telefonów komórkowych z Czech często przywozili telefony do napraw gwarancyjnych w Polsce, a powodem nie była wysoka jakość naszych usług. Nadkładali setki kilometrów tygodniowo tylko dlatego, że czeskie serwisy nie chciały z nimi współpracować. Powód? Nagminne preparowanie dokumentów gwarancyjnych oraz kombinatorstwo. Tymczasem w reklamie T-Mobile to Polak jest oszustem i cwaniakiem, którego Czech powinien unikać. Przykra sprawa. Każdy z nas ma swoje za uszami, ale reklamy nie są najlepszym miejscem na pranie brudów.
Szkoda mi też naszego oddziału T-Mobile Polska. Firma rykoszetem oberwie za zagranie Czechów. Aż dziwne, że marka, która działa globalnie pozwoliła sobie na przedstawienie Polaków w tak niekorzystnym świetle.
Swoją drogą, totalna masakra zaczyna się dziać pod filmem. Obok stosunkowo zrównoważonych wpisów:
pojawiają się też i takie perełki:
Niesamowite. Ludzie, którym nie podoba się, że przedstawiono nas jako cwaniaczków, pokazują, że jesteśmy totalnymi burakami.
PS Jak poinformował serwis TVP.info, polska ambasada w Czechach zaprotestowała już przeciwko reklamie urągającej Polakom.
[sony]