Do 1 TB miejsca w chmurze tablet lub komputer gratis. To nie żart
Dyski w chmurze z każdym rokiem cieszą się coraz większą popularnością. Dzieje się tak, ponieważ usługi te coraz częściej są integrowane z systemami operacyjnymi oraz ich darmowa wersja spełnia wymogi większości użytkowników. Co jednak zrobić, gdy okazuje się, że potrzebujemy znacznie więcej miejsca niż oferuje nam Dropbox, OneDrive lub Dysk Google? Wbrew pozorom, nie trzeba go dokupować.
Wszystko z powodu promocji oferowanych przez Google i Microsoft.
Te powodują, że kupno miejsca w tradycyjny sposób staje się po prostu nieopłacalne. Przykładowo, 1 TB miejsca w dysku Google kosztuje 12,29 dol. miesięcznie, co przekłada się na niemal 42 zł. Jeżeli zdecydujemy się opłacać tę usługę przez dwa lata, zapłacimy łącznie około 1000 zł.
Można powiedzieć, że to niewiele, gdyby nie to, że Google 1 TB miejsca na dwa lata daje każdej osobie, która kupi komputer z systemem Chrome OS. Urządzeniem takim jest między innymi kosztujący 799 zł Asus Chromebox lub kosztujący 999 zł Acer Chromebook 11. Jeśli weźmiemy taki komputer na raty, otrzymamy potrzebne przez nas miejsce i dodatkowy komputer, z którego będziemy mogli korzystać my lub członkowie naszej rodziny.
W przypadku Microsoftu sprawa wygląda równie ciekawie.
Otóż Microsoft umożliwia kupno 1 TB miejsca na dysku w chmurze za 29,99 zł miesięcznie, co daje koszt 360 zł rocznie. W tej cenie zawiera się koszt usługi Office 365 Personal. Warto jednak pamiętać, że identyczny pakiet o rocznej ważności jest dodawany do tabletów z systemem Windows o przekątnej mniejszej niż 9 cali.
Najtańszym tego typu sprzętem jest tablet AllView WI7, którego regularna cena to 349 zł, a w promocji można go kupić za jedyne 299 zł. Dzięki temu oszczędzając otrzymujemy nie tylko potrzebną nam przestrzeń, ale też pakiet biurowy oraz tablet. Sprzęt ten nie jest królem wydajności, ale na pewno przyda się chociażby jako sprzęt do puszczania dziecku bajek podczas dłuższej podróży. Jest to prawdziwa okazja.
Z kolei studenci mogą otrzymać 1 TB miejsca na cztery lata za około 200 zł. Wszystko dlatego, że Microsoft ma w ofercie wersję studencką swojego pakietu biurowego, która również obejmuje większą pojemność dysku w chmurze, a przy tym kosztuje grosze i trwa 4 lata. Oznacza to miesięczny koszt na poziomie nieco ponad 4 zł miesięcznie! Co prawda nie otrzymujemy wtedy żadnego urządzeni, ale oferta i tak jest bardziej niż dobra.
Według moich informacji inne firmy nie mają aż tak opłacalnych ofert.
Jednak jeśli się mylę i takowe znacie, podzielcie się nimi w komentarzach. Sam jestem ciekaw, czy promocje te są opłacalne dla Google i Microsoftu. Bo co do opłacalności dla klientów nie mam wątpliwości. Widocznie obie firmy są w stanie ponieść taką cenę za popularyzację swoich rozwiązań.
Zauważcie bowiem, że żadna z nich nie dodaje dodatkowego miejsca w chmurze do swoich najczęściej używanych sprzętów - smartfonów i tabletów z Androidem oraz dużych komputerów z Windowsem. Tym samym obie firmy się dopełniają, gdyż niezależnie od tego, czy kupujemy komputer, czy tablet, możemy otrzymać dodatkowe miejsce. Musimy tylko pamiętać, żeby jako peceta wybrać sprzęt z systemem Chrome OS, a jako tablet, sprzęt z systemem Windows.
Czyli zrobić coś zupełnie odwrotnego, niż sugerują nam panujące trendy.
